„Nie ma jak w domu” – Zapowiedź Grand Prix Katalonii

Runda na Circuit de Catalunya  - siódma w tegorocznym kalendarzu Motocyklowych Mistrzostw Świata, domowa dla wielu zawodników, zespołów oraz firmy Dorna  – w przeszłości wielokrotnie obfitowała w ekscytujące pojedynki. Mając w pamięci przebieg wyścigu na Mugello sprzed dwóch tygodni, można spodziewać się, że tegoroczne starcie w Barcelonie będzie równie dobre.

Circuit de Barcelona-Catalunya

Długość: 4,7km
Szerokość: 12m.
Najdłuższa prosta: 1047m.
Liczba zakrętów: 5 lewych, 8 prawych
Najszybsze okrążenie: 1:40.546 (Aleix Espargaró, 2015r.)
Rekord toru: 1:42.182 (Marc Márquez, 2014r.)
Wyniki z sezonu 2015:
1. Jorge Lorenzo (Movistar Yamaha)
2. Valentino Rossi (Movistar Yamaha)
3. Dani Pedrosa (Repsol Honda)


Harmonogram weekendu

Piątek, 3 czerwca
9.55-10.40 - Trening 1
14.05-14.50 - Trening 2

Sobota, 4 czerwca
9.55-10.40 - Trening 3
13.30-14.00 - Trening 4
14.10-14.50 - Kwalifikacje

Niedziela, 5 czerwca
9.40-10.00 - Rozgrzewka
14.00 - Wyścig

Grand Prix Włoch we wszystkich trzech klasach zafundowało nam weekend pełen emocji, walki na limicie i odważnych manewrów wyprzedzania aż do samej mety. Przewaga zwycięzcy Jorge Lorenzo nad Marciem Márquezem (+0.019 sekundy) była najmniejszą różnicą pomiędzy zdobywcą pierwszego i drugiego miejsca od 2011 roku i jednocześnie pierwszym tak ostrym starciem obu zawodników od sezonu 2013. W ten weekend z pewnością żaden z nich nie chciałby być pokonany przed swoimi kibicami w Barcelonie. Mistrz Świata powalczy o trzecie zwycięstwo z rzędu w tym sezonie, z kolei Márquez pokusi się o powrót na najwyższy stopień podium po kilkutygodniowej przerwie (ostatni raz zwyciężył na torze w Austin).

“Nie ma jak ściganie się w domu, przed swoimi kibicami i fanklubem” – mówił przed weekendem Márquez. „To dodatkowa motywacja. (…) Wiem, że Honda pracuje na 100% i w Montmeló damy z siebie wszystko, aby uzyskać kolejny dobry wynik” – deklarował.

“Jestem bardzo podekscytowany przed tym weekendem” – przyznał inny „gospodarz”, Pol Espargaró. „Liczę na to, że zafunduję niezłe widowisko moim fanom, którzy wiele dla mnie znaczą. Atmosfera tutaj zawsze jest elektryzująca, więc zrobię wszystko by ich uszczęśliwić. Spędzałem na tym torze wiele czasu, ale on nigdy mnie nie nudził. To wspaniały obiekt, jeden z tych, które sprawdzają każdy aspekt stylu jazdy. Prosta jest dość długa, więc Ducati będzie miało nieznaczną przewagę, z kolei Yamaha odnajduje się w zakrętach i powinna być mocna”.

Lorenzo i Márquez to nie jedyni faworyci do zwycięstwa. Valentino Rossi dwa tygodnie temu po raz drugi w tym roku przedwcześnie zakończył rywalizację bez punktów. Włoch z pewnością będzie więc zainteresowany rekompensatą i zmniejszeniem nieco 37-punktowej straty do lidera klasyfikacji generalnej. ‘Doktor’ nie pierwszy raz udaje się do Barcelony zmuszony do tego by gonić Lorenzo. W 2009 roku w podobnych okolicznościach stoczył z nim jeden z najsłynniejszych pojedynków, zakończony manewrem w ostatnim zakręcie.

Chętnych do zajęcia miejsca na podium z pewnością będzie w ten weekend więcej. Przede wszystkim zawodnicy Suzuki, obaj startujący w domowym wyścigu. Zarówno Maverick Viñales jak i  Aleix Espargaró ubiegłoroczne kwalifikacje w Barcelonie zakończyli w pierwszym rzędzie. W zeszłym tygodniu ekipa przeprowadziła dwudniowe testy w Walencji, które miały pomóc im zbliżyć się do czołówki. Jeśli w tym roku uda im się powtórzyć ten sukces, a nowe przetestowane rozwiązania zadziałają – mogą sprawić niespodziankę.

Warto wspomnieć także o szansach Ducati. Dwa tygodnie temu Andrea Iannone ustanowił na Mugello nowy rekord prędkości (354.9 km/h). Dysponując tak mocną i szybką maszyną z pewnością będą tu stanowili zagrożenie zarówno w kwalifikacjach, jak i w wyścigu, a na kilometrowej prostej startowej zawodnicy dosiadający Desmosedici nie będą mieli sobie równych.

Ciekawie zapowiada się pojedynek zawodników satelickich. We Włoszech najlepszy był Bradey Smith, a po problemach Pola Espargaró i Hectora Barbery, czołową trójkę dzieli teraz zaledwie 12 punktów. Warto przyglądać się ich rywalizacji.

Niestety z powodu kontuzji zabraknie Lorisa Baza, przechodzącego rehabilitację złamanej na Mugello stopy. Zastąpi go Michele Pirro. O tym ile dla zawodnika znaczy start w domowej rundzie, świadczy postawa Tito Rabata, który udaje się do Barcelony i spróbuje swoich sił na motocyklu niecałe dwa tygodnie po operacji obojczyka.

Przygotowania na niedzielne starcie rozpoczną się w piątek od dwóch sesji treningowych o godzinie 9.55 i 14.05. W sobotę zawodników czekają kolejne dwa treningi oraz sesja kwalifikacyjna. Dzień później wyścig, którego start zaplanowano na godzinę 14.00. Zapraszamy do śledzenia na naszym portalu relacji ze wszystkich sesji. Więcej ciekawostek i statystyk na temat katalońskiej rundy znajdziecie >>TUTAJ<<, a na zakończenie mamy dla was filmowy zwiastun wyścigu w Barcelonie.

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej MotoGP