Brytyjski producent samochodów sportowych Lola Cars ogłosił powrót do wyścigów samochodowych poprzez Formułę E, we współpracy z partnerem technicznym – Yamahą.
Lola przeżyła swój drugi upadek w przeciągu 15 lat, gdy nieżyjący już właściciel Martin Birrane – który sam wykupił upadłą firmę od jej założyciela Erica Broadly’ego – zakończył działalność w 2012 roku po nieudanych próbach sprzedaży koncernu nowemu właścicielowi.
Choć centrum technologiczne Loli w Huntingdon wciąż funkcjonowało, utrzymując się z wynajmu jednego z najbardziej nowoczesnych jak na swoje czasy tuneli aerodynamicznych oraz innych narzędzi, firma nie produkowała już samochodów.
Wszystko zmieniło się w 2022 roku, gdy brytyjski milioner i zapalony kierowca wyścigowy Till Bechtolsheimer kupił nie tylko budynek, ale całą własność intelektualną marki, w tym prawa do nazwy i projekty wszystkich samochodów od powstania Loli w 1958 roku. 42-latek od początku deklarował wznowienie działalności jako konstruktora w wyścigach samochodowych.
Pierwszy krok ku temu nastąpi już w tym roku, gdy Lola stanie się zarejestrowanym producentem w Formule E. Nie będzie co prawda budować całego samochodu, lecz we współpracy z Yamahą skonstruuje układ napędowy na potrzeby elektrycznej serii wyścigowej.
„Jesteśmy niezmiernie podekscytowani nawiązaniem współpracy z Yamahą w celu wejścia do Mistrzostw Świata Formuły E”
– powiedział Bechtolsheimer. „Bycie wybranym przez jednego z najbardziej innowacyjnych producentów na świecie jako partner w projekcie tej rangi świadczy o tym, że budujemy w Loli światowej klasy zespół”
.
„Ten projekt jest nastawiony wprost na rozwój technologiczny, w który inwestujemy. Patrzymy na bardzo wydajny elektryczny układ napędowy Formuły E o mocy 350 kilowatów jako technologię, która będzie miała ekscytujące zastosowania w wielu formach międzynarodowego motorsportu w nadchodzących latach”
.
Lola nie ogłosiła, z jakim zespołem zwiąże się w Formule E. Najpoważniejszym kandydatem jest Abt Sportsline, który zakończył współpracę z Mahindrą i nie ma obecnie dostawcy układów napędowych na przyszły sezon.
Źródło: fiaformulae.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.