De Vries wygrywa kuriozalny pierwszy wyścig Formuły E w Walencji

Nyck de Vries odniósł zwycięstwo w sobotnim wyścigu mistrzostw świata Formuły E na torze w Walencji, który był zakończony bardzo niecodzienną sytuacją i przekroczeniem linii mety przez zaledwie 10. kierowców. Drugie miejsce zajął Nico Müller, a na trzeciej lokacie uplasował się Stoffel Vandoorne.

Wyścig rozpoczął się za samochodem bezpieczeństwa z powodu opadów deszczu i mokrej nawierzchni. Na czele stawki znajdował się António Félix da Costa, ponieważ zwycięzca kwalifikacji, Vandoorne, został wykluczony z czasówki z powodu złamania przepisów technicznych związanych z oponami i musiał przystąpić do rywalizacji z samego końca.

Po zjeździe samochodu bezpieczeństwa Da Costa zaczął bardzo szybko odskakiwać od jadącego na drugim miejscu Maximiliana Günthera, lecz wkrótce zmagania zostały zneutralizowane pełną żółtą flagą, a następnie powrotem samochodu bezpieczeństwa. André Lotterer jechał koło w koło z Normanem Nato i był tak bardzo skupiony na pokonaniu kierowcy Venturi, że zahamował do ciasnego, dziewiątego zakrętu zbyt późno i uderzył w samochód Sebastiena Buemiego, który utknął w żwirze i odpadł z wyścigu. Za tę kolizję Lotterer został ukarany przejazdem przez aleję serwisową.

Po wznowieniu rywalizacji Da Costa znowu bardzo szybko zaczął odskakiwać reszcie stawki, zaś za Güntherem jechał cały pociąg innych kierowców. Dość szybko z Niemcem uporali się jednak de Vries oraz Alex Lynn, którzy awansowali odpowiednio na drugie i trzecie miejsce. De Vries rozpoczął pościg za liderem wyścigu i był w stanie zmniejszać stopniowo stratę. Dokładnie na pół godziny przed końcem czołowa szóstka kierowców w tym samym momencie aktywowała pierwszy obowiązkowy tryb ataku, co lepiej wykorzystał da Costa, który ponownie zaczął odbudowywać swój spory zapas czasowy.

Kilka minut później samochód bezpieczeństwa ponownie powrócił na tor. Günther, który zdążył spaść na szóstą pozycję, na 11. okrążeniu w drugim zakręcie całkowicie stracił kontrolę na mokrym torze nad swoim BMW i wypadł poza trasę, po czym utknął w żwirze i odpadł z rywalizacji.

Ta sytuacja była bardzo korzystna dla de Vriesa, który po szybkim wznowieniu trzymał się bardzo blisko da Costy, zaś jadący na trzecim miejscu Lynn stracił dość szybko dwie sekundy do lidera. Kierowca Mahindry miał za swoimi plecami kolegę z ekipy, Alexandra Simsa, a także reprezentanta Nissana, Olivera Rowlanda. To właśnie Lynn i Rowland jako pierwszy z czołówki wykorzystali drugi i ostatni tryb ataku, zaś Sims postanowił wyczekać do późniejszego momentu.

Na 15 minut przed końcem kolejny kierowca utknął w żwirze – był to zawodnik Dragon / Penske Autosport, Sérgio Sette Câmara, który został uderzony w dziewiątym zakręcie przez Mitcha Evansa i także nie był już w stanie powrócić do wyścigu. Tuż za ich plecami błąd popełnił także Vandoorne, który skutecznie przebijał się przez stawkę po starcie z końca i znajdował się już na 12. pozycji, lecz wyjechał w żwir, próbując aktywować tryb ataku i stracił kilka pozycji, spadając ostatecznie na 18. lokatę.

Tym razem po wznowieniu Da Costa wypracował sobie nieco większą przewagę dzięki dodatkowej energii z FanBoost, po czym był w stanie aktywować swój ostatni tryb ataku i mimo to pozostać przed de Vriesem. Za ich plecami trwała jednak bardzo pasjonująca walka o dobre punkty z udziałem kilku kierowców, którzy bili się ze sobą koło w koło. Pascal Wehrlein z zespołu Porsche mógł na tym wszystkim najwięcej zyskać po chwilowym awansie na siódmą pozycję, lecz wyjechał w żwir i stracił kilka pozycji, po czym musiał zjechać do alei serwisowej. Największy postęp odnotował tymczasem Robin Frijns z Virgin Racing, który przesunął się do czołowej sóstki po skutecznym wyprzedzeniu między innymi Nicka Cassidiego oraz Lynna.

Na 5 minut przed końcem regulaminowego czasu na tor ponownie powrócił samochód bezpieczeństwa. Tym razem powodem była kolizja spowodowana przez Lotterera, który próbował zaatakował Edoardo Mortarę w pierwszym zakręcie, lecz uderzył w Szwajcara. Obaj kierowcy wyjechali w żwir, lecz Lotterer już pozostał w nim i przedwcześnie zakończył udział w wyścigu.

W samej końcówce doszło do bardzo kuriozalnej sytuacji. Kiedy wyścig został wznowiony na dwa okrążenia przed końcem, bardzo dużo kierowców, w tym lider da Costa, miała na tyle zredukowaną energię, że nie mogła dojechać do mety przy aktualnym poziomie energii. Jedynie de Vries i Vandoorne z Mercedesa, a także Müller z Dragon / Penske Autosport byli w stanie bezproblemowo dojechać do mety w czołowej trójce.

Zwycięstwo przypadło de Vriesowi, dla którego jest to drugi triumf w Formule E. Drugie miejsce zajął Müller (awans o 20 pozycji względem startu), a na najniższym stopniu podium stanął Vandoorne (awans o 21 pozycji względem startu). W momencie pisania tej relacji na czwartej pozycji sklasyfikowany jest Nick Cassidy, piąte miejsce zajmuje René Rast, a czołową dziesiątkę, która jako jedyna fizycznie przekroczyła linię mety, uzupełnili Robin Frijns, da Costa, Lynn, Sam Bird i Lucas di Grassi.

Oprócz nich sklasyfikowani zostali również Jake Dennis i Jean-Eric Vergne, a tuż po wyścigu sędziowie wykluczyli z wyników Rowlanda i Sima.

Jutro kierowcy przystąpią do drugiego wyścigu Formuły E w Walencji, który rozpocznie się o godzinie 14:00.

PNrKierowcaZespół Rezultat
117
Nyck de Vries
Mercedes-EQ FE Team24 okr.
26
Nico Müller
Dragon / Penske Autosport+ 13,128
35
Stoffel Vandoorne
Mercedes-EQ FE Team+ 34,886
437
Nick Cassidy
Envision Virgin Racing+ 36,903
533
René Rast
Audi Sport ABT Schaeffler+ 51,650
64
Robin Frijns
Envision Virgin Racing+ 52,985
711
Lucas di Grassi
Audi Sport ABT Schaeffler+ 2:41,946
827
Jake Dennis
BMW i Andretti Motorsport+ 3:07,061
925
Jean-Éric Vergne
DS Techeetah+ 4:19,582
NSK8
Oliver Turvey
NIO 333 FE Team
NSK88
Tom Blomqvist
NIO 333 FE Team
NSK71
Norman Nato
ROKiT Venturi Racing
NSK48
Edoardo Mortara
ROKiT Venturi Racing
NSK99
Pascal Wehrlein
TAG Heuer Porsche FE Team
NSK36
André Lotterer
TAG Heuer Porsche FE Team
NSK20
Mitch Evans
Jaguar Racing
NSK7
Sérgio Sette Câmara
Dragon / Penske Autosport
NSK28
Maximilian Günther
BMW i Andretti Motorsport
NSK23
Sébastien Buemi
Nissan e.dams
DSK22
Oliver Rowland
Nissan e.dams
DSK29
Alexander Sims
Mahindra Racing
DSK13
António Félix da Costa
DS Techeetah+ 1:09,538
DSK94
Alex Lynn
Mahindra Racing+ 1:33,405
DSK10
Sam Bird
Jaguar Racing+ 1:36,009

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze