Massa: Włodarze nigdy nas nie słuchają

Nowy format kwalifikacji Formuły 1 od początku budził sporo kontrowersji i zastrzeżeń. Obawy mieli nie tylko kibice, ale również sami kierowcy, którzy nadal nie potrafią zrozumieć, dlaczego włodarze F1 nie biorą ich głosu pod uwagę.

Po jeszcze większej krytyce, prawie wszyscy jednogłośnie przyznali, że nowy format kwalifikacji to jedno wielkie nieporozumienie, które należy jak najszybciej usunąć, a kibiców przeprosić. Kiedy zaczęto myśleć o powrocie do starego formatu, kierowcy mieli nadzieję, że ktoś w końcu przyjdzie do nich i zacznie rozmawiać, jednak rzeczywistość okazała się inna. Decyzja o pozostawieniu starego formatu została podjęta kilka dni temu, bez żadnej konsultacji z kierowcami.

Kiedy po Grand Prix Australii krytyka osiągnęła apogeum, Massa stwierdził, że może teraz włodarze usłyszą ich głos. Niestety, stało się inaczej.

„Myślę, że to dobre dla kierowców, ponieważ może w końcu zaczną nas słuchać trochę lepiej i uważniej” – powiedział po pierwszej rundzie Brazylijczyk.

Felipe Massa dla którego jest to już 15 sezon w Formule uważa, że doświadczeni kierowcy powinni mieć głos, ponieważ lepiej wiedzą o co w tej całej zabawie chodzi.

„Oni nas nigdy nie słuchają, albo tylko troszeczkę. Jestem w Formule 1 od 15 lat – 14 lat w mistrzostwach – i chyba mam trochę doświadczenia, które by im pomogło i które mógłbym im przekazać. Może i popełniam błędy, ale wydaje mi się, że powinni nas słuchać chociaż trochę. Wydaje mi się, że opinie powinny być bardziej spójne przed podjęciem zmian” – stwierdził kierowca Williamsa.

Brazylijczyk powiedział również, że kierowcy spotkali się z włodarzami F1 jednak rozmowy spełzły na niczym.

„My, kierowcy, mieliśmy spotkania z władzami serii i stwierdziliśmy, że nie jesteśmy przychylni nowemu formatowi i nie sądzimy, że coś to zmieni. Ale zdanie kierowców ich później nie obchodziło”.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze