Prace nad Red Bull RB13 – rozpoczęte!

Nowy sezon dopiero się zaczął, a Adrian Newey już znalazł czas na rozpoczęcie pracy nad modelem Red Bull RB13 na sezon 2017.

Newey od czasu dominacji Red Bull Racing określony został geniuszem w dziedzinie projektowania. Jego konstrukcje zaskakiwały innowacyjnością i wykorzystując aerodynamikę, pokonywały pozostałe samochody stawki. Brytyjski specjalista techniczny zapowiedział jednak, że chciałby ograniczyć pracę w Mistrzostwach Świata Formuły 1. Forma RBR nie była w ostatnim czasie imponująca, nie wiemy także, jak Daniel Ricciardo oraz Daniil Kwjat poradzą sobie w tym sezonie. Newey zapowiedział jednak, że prace nad konstrukcją na 2017 rok rozpoczyna już teraz. „Obecne zasady i regulamin wydają się być całkiem stałe. Dlatego Adrian zajmie się wkrótce projektowaniem nowego samochodu” - skomentował szef teamu, Christian Horner.

Należy jednak pamiętać, że Newey nie pracuje wyłącznie w Formule 1, ale zajmuje się także innymi projektami i to w proporcji 50:50. Horner zdaje sobie z tego sprawę, ale wydaje się być spokojny o efekty pracy przyjaciela: „Świetnie, że jest on częścią naszego zespołu i dowodzi całym pionem technicznym”. Pracę Brytyjczyka docenia również Helmut Marko, który twierdzi, że mimo niecałkowitego zaangażowania Neweya w projekt RB12, samochód ten posiada najlepsze podwozie w historii zespołu.

Oznacza to, że nikt nie ma żalu do projektanta, który wyraźnie odsunął się od Formuły 1, a swój czas poświęca innym zadaniom w Imperium Red Bulla. I tak rozwija na przykład dział Red Bull Technology i tworzy nowy samochód Aston Martin. Do tego spełnił także swoje wieloletnie marzenie i skonstruował jacht na Regaty o Puchar Ameryki. „Nasze zobowiązania kontraktowe wobec America's Cup są już zakończone. Dostarczyliśmy im projekt, który, mam nadzieję, im pomoże” – dodał Horner. Jednak przygoda z Aston Martin nadal trwa i nieprędko zostanie zrealizowana do końca: „W ten projekt Adrian będzie zaangażowany jeszcze przez dwa lata. Zobaczymy, co będzie dalej. Być może nadal będzie budował dla nich samochody. Na pewno nie ograniczymy się tylko do tego jednego auta”.

Już w 2001 roku Newey, pracujący wtedy z zespołem McLaren oraz Jaguar, mówił otwarcie o tym, że chciałby powoli wycofywać się z Formuły 1. Cztery lata później ponownie przyznał w jednym z wywiadów, że chciałby spełniać się także w innej pracy. Po kolejnych dziesięciu latach podjął ku tej decyzji konkretniejsze kroki, lecz nadal nie zniknął z tego sportu całkowicie.

Źródło: motorsport-total.com