Renault z problemami z oprogramowaniem

>Joylon Palmer przyznaje, że głównym powodem słabych rezultatów i małego przebiegu nowego samochodu Renault były problemy z oprogramowaniem.

Kierowca francuskiego zespołu przejechał pierwszego dnia testów zaledwie 37 okrążeń, kończąc dzień na ostatnim miejscu w tabeli i tracąc cztery i pół sekundy do najszybszego dzisiaj, Sebastiana Vettela. Jedynym kierowcą z mniejszym przebiegiem był dzisiaj Romain Grosjean, który drugą część dnia spędził w alei serwisowej, po defekcie przedniego skrzydła.

Brytyjczyk stwierdził, że problemy były spodziewane, jednak nie jest zadowolony z pierwszego dnia testów. „To był rozczarowujący dzień. „Oczywiście problemy trafiają się pierwszego dnia testów, jednak dziś mogliśmy zrobić znacznie więcej. To bolesne. Zmniejszyli ilość dni testowych, a ja przejechałem dziś zaledwie 37 okrążeń. Samochód jest ewolucją zeszłorocznego, więc znam go i nie czułem ogromnej różnicy. Nie wykonaliśmy żadnej pracy nad osiągami. Rok temu przejechałem trzykrotnie więcej okrążeń”.

Dodatkowo debiutujący w stawce F1 Palmer przyznaje, że problemem było oprogramowanie, które powinno być naprawione do jutra. „To nie była awaria jednostki, tylko oprogramowania. Musimy sprawdzić, czy jest związana z silnikiem. Mechanicy pracowali nad tym cały dzień. Wykonaliśmy postęp dzisiaj i liczę, że przez noc uda nam się pokonać problemy”.

Brytyjczyk odniósł się również do jednostki napędowej, porównując zeszłoroczne odczucia z jazdy z silnikiem Mercedesa, do jednostki Renault. „Oczywiście silnik Renault nie ma takiej mocy, jak Mercedesa, jednak ma potencjał. Silnik zachowuje się całkiem dobrze, inżynierowie bardzo pracowali nad nim przez zimę. Na tą chwilę jednak nie ma takiej mocy, jak Mercedes”.

Palmer przyznaje również, że samochód Renault nie różni się bardzo od poprzednika – Lotusa E23, jednak większość poprawek jest przygotowywana i zostaną wprowadzone przed początkiem sezonu w Australii. „Wiele usprawnień jest w drodze. Zdążyliśmy przygotować samochód na ostatnią chwilę, a mechanicy zrobili świetną robotę. Dzięki nim mogliśmy wyjechać o dziewiątej. Wiele poprawek zostanie wprowadzonych w najbliższych dniach, inne w przyszłym tygodniu, a reszta przed Melbourne”.

Joylona Palmera zobaczymy na torze także jutro, a w środę i czwartek obowiązki za kierownicą Renault RS16 przejmie Kevin Magnussen.

Źródło: motorsport.com