Maldonado: To było niczym grom z jasnego nieba

Pastor Maldonado powiedział, że informacja o natychmiastowym zakończeniu współpracy z Renault była dla niego niespodziewana.

Wenezuelski kierowca miał początkowo kontrakt na sezon 2016. Sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu po tym, jak w wyniku zawirowań gospodarczych w jego kraju wsparcie finansowe ze strony państwowego koncernu PDVSA zostało znacznie zmniejszone. Z tego względu Renault postanowiło na jego miejsce zakontraktować Kevina Magnussena.

„W ciągu kilku godzin sytuacja zmieniła się radykalnie, a ja zostałem bez sponsora, od którego wiele zależało. Nie jestem zły ani negatywnie nastawiony, ale nie czuję się też szczęśliwy. Tak naprawdę to było jak grom z jasnego nieba” – powiedział Pastor Maldonado w rozmowie z włoskim Autosprint.

Poproszony o dalsze wyjaśnienia na temat tego, co poszło nie tak z PDVSA, którego wsparcie szacowano na wysokość około 50 milionów dolarów rocznie, były kierowca m. in. zespołu Williams odpowiedział: „Nie chcę tego komentować. Są pewne drażliwe kwestie, które muszę jeszcze wyjaśnić. W tej chwili mysię nad alternatywami”.

„PDVSA zawsze wykonywało kawał świetnej roboty i wspierało innych kierowców, takich jak Ernesto Viso [kierowca IndyCar] oraz Samin Gomez [zawodnik GP3], jak również sportowców z innych dyscyplin i jestem pewien, że nadal będą to robić”.

Kariera Maldonado w Formule 1 trwała przez 5 sezonów. W trakcie 95 startów wygrał jeden wyścig - Grand Prix Hiszpanii w 2012 roku, gdzie musiał wytrzymać presję ze strony Fernando Alonso. To było także pierwsze zwycięstwo dla Williamsa od niemal ośmiu lat.

Źródło: f1i.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze