Briatore: Hamilton będzie miał ciężko pokonać Leclerca

Były szef zespołu Renault Flavio Briatore uważa, że przenosiny Lewisa Hamiltona do Ferrari wcale nie oznaczają, że będzie on odgrywał pierwszoplanową rolę w Maranello. Włoch twierdzi, że siedmiokrotny mistrz świata będzie miał problem z pokonaniem Charlesa Leclerca.

Briatore w sezonach 1994-1995 był szefem Benettona, kiedy Michael Schumacher zdobywał swoje pierwsze mistrzowskie tytuły, a także kierował zespołem Renault w latach 2005-2006 za czasów chwały Fernando Alonso.

Doświadczony Włoch po dwóch wyścigach sezonu 2024 F1 odniósł się do formy Ferrari i Hamiltona, który ma ciężki początek sezonu: „Gdyby był już dzisiaj w Ferrari, to robiłby to samo, co Leclerc, który jest szybkim kierowcą. Monakijczyk jest niedoceniany, Hamilton będzie miał trudności z utrzymaniem się przed nim” – powiedział Briatore. „Kierowcy tacy jak Hamilton — jeśli samochód nie jest konkurencyjny, wkładają w niego niewiele siebie”.

Siedmiokrotny mistrz świata F1 w dwóch tegorocznych Grand Prix zdobył zaledwie 9 punktów, a sam Mercedes nie wygląda na samochód zdolny konkurować o miejsca na podium, nie wspominając o zwycięstwach. Początek tegorocznej kampanii to absolutna dominacja Red Bulla z Maxem Verstappenem na czele, a zdaniem Włocha ten rok może być największą dominacją w historii Formuły 1: „W tym roku Red Bull jest jeszcze bardziej konkurencyjny, znacznie lepszy niż w zeszłym roku i ma ogromną przewagę nad innymi. Verstappen odstawia każdego o 0,8 sekundy [na okrążeniu], nigdy nie popełnia błędów. Połączenie z Red Bullem jest przerażające tak jak Senna z McLarenem, Alonso z Renault czy Schumacher z Ferrari”.

Odnosząc się do stajni z Maranello, menadżer Fernando Alonso jest zgodny z tym, iż czerwone samochody są obecnie drugą siłą w stawce: „Ferrari może być drugą siłą w mistrzostwach świata, ale nie jest to pozycja odpowiednia dla Ferrari. Musi ulepszyć samochód, przy tych odstępach żaden kierowca nie jest w stanie zrobić różnicy”.

Ferrari w klasyfikacji generalnej kierowców zajmuje obecnie drugie miejsce z 49. punktami, a najwyżej sklasyfikowanym kierowcą włoskiej stajni jest Charles Leclerc na trzecim miejscu i 28. „oczkami”. Szóste miejsce zajmuje Carlos Sainz Jr (15 pkt), a dziesiąte Oliver Bearman (6 pkt), który w Grand Prix Arabii Saudyjskiej zastąpił niedysponowanego Hiszpana.

Źródło: auto.everyeye.it