Piastriemu bliżej do Prosta, niż Senny

Oscar Piastri uważa, że jego styl jazdy bardziej przypomina Alaina Prosta, niż Ayrtona Sennę. Australijczyk twierdzi, tak ze względu na to, iż swój talent dostosowuje do posiadanych narzędzi.

Kierowca McLarena dopiero drugi sezon spędza w Formule 1, ale zdążył już przyzwyczaić do wyciągania maksimum z tego, na co pozwala mu samochód. Podobne podejście miał czterokrotny mistrz świata F1, który zwykł nie przekraczać limitów w trosce o wynik, co zaowocowało nadaniem francuzowi przydomka „profesor”.

Chłodna kalkulacja i maksymalizowanie przy tym zysków stały się cechami rozpoznawczymi byłego kierowcy McLarena: „Powiedziałbym, że pod tym względem bardzo, bardzo blisko mi do Prosta” – powiedział Piastri. „Myślę, że biorąc pod uwagę siłę docisku, jaką mamy obecnie w samochodach, uważam, że trzeba jeździć nimi całkiem prosto, a opony, które mamy, po prostu nie lubią jeździć bokiem, więc zawsze musisz dostosowywać się do tego, co cię otacza”.

„W moim przypadku w ten sposób próbowałem spojrzeć na swój styl jazdy. Myślę, że mam naturalny sposób prowadzenia samochodu, powiedzmy, ale czuję, że jedną z moich mocnych stron jest umiejętność dość szybkiego przystosowania się do różnych samochodów”.

„Wszystkie juniorskie samochody, które prowadziłem, miały zupełnie inną charakterystykę. Kiedy spojrzysz na niektóre samochody, którymi jeździłem, samochód F2 prawdopodobnie całkiem mi odpowiadał, biorąc pod uwagę niektóre jego cechy. W F1 są pewne cechy, które są niezłe i takie, które nie są takie dobre, ale musisz umieć jeździć z nimi wszystkimi”.

Australijczyk zdradził również, że w pierwszym roku w Formule 1 najbardziej komfortowo czuł się podczas sesji kwalifikacyjnych, które wymagają jednego szybkiego przejazdu. Nieco gorsze odczucia Piastri miał podczas wyścigów, gdzie prawdziwego tempa samochodu nie dało się przykryć umiejętnościami za kierownicą: „[W sezonie 2023] zdobywałem doświadczenie w samochodzie, coraz lepiej czułem się za kierownicą w różnych warunkach. Kwalifikacje mają miejsce, gdy masz najlepszą przyczepność, niski poziom paliwa, więc wiesz… to najlepsze warunki, jakie masz i myślę, że w pewnym sensie mogą ukryć niektóre problemy z prowadzeniem, które masz”.

„To zdecydowanie był element — szczególnie w pierwszej części roku, kiedy po prostu czułem się znacznie bardziej komfortowo w kwalifikacjach, jak na ironię, ponieważ panuje tam ogromna presja. Dla mnie jednak to właśnie tam zawsze czułem się najbardziej komfortowo w samochodzie”.

Oscar Piastri zdobywa pole position do sprintu w Katarze | Fot. Roksana Ćwik/ŚwiatWyścigów.pl

„W dalszej części roku nie był to aż tak duży trend, ale myślę, że jedyną rzeczą, która działała przeciwko mnie w drugiej połowie roku, była duża liczba nowych torów. To, co zyskałem dzięki lepszemu zrozumieniu samochodu przy różnym obciążeniu paliwem i tym podobnych, straciłem ponownie, ponieważ wciąż się uczyłem i jeździłem na torze. Na przykład na zakończenie roku w Abu Zabi czułem, że mam tempo, a następie pełniałem błędy na okrążeniach, więc traciłem dużo czasu w jednym zakręcie, ale pozostałe były w porządku”.

Kierowca McLarena stwierdził również, że jego styl jazdy odpowiada bardziej torom z szybkimi zakrętami, jednak dużą uwagę przykłada również do wolniejszych sekcji: „Ogólnie rzecz biorąc, szybkie sekcje odpowiadają mi bardziej niż wolne. To nie znaczy, że każda szybka sekcja jest dobra, a każda niska jest zła. Z pewnością jest kilka szybkich zakrętów, z którymi w zeszłym roku miałem trochę problemów, i kilka wolnych zakrętów, w których byłem mocny. Więc to nie jest takie proste, ale powiedziałbym, że w zeszłym roku średnio pokonywałem szybsze zakręty lepiej”.

Źródło: speedcafe.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze