Christian Horner tuż przed Grand Prix Abu Zabi powiedział, że Lewis Hamilton sondował na początku roku potencjalne miejsce w zespole Red Bulla w niedalekiej przyszłości. Szef zespołu z Milton Keynes przyznał również, że siedmiokrotny mistrz świata odbył wcześniej kilka rozmów z brytyjską ekipą, a także z Ferrari.
Od początku roku jednym z głównych tematów w padoku F1 był wygasający wraz z końcem obecnego sezonu kontrakt Hamiltona z zespołem Mercedesa. Najczęściej przewijającą się spekulacją na temat przyszłości siedmiokrotnego mistrza był potencjalny mariaż Brytyjczyka z Ferrari. Po kilku miesiącach domniemywań zespół spod znaku trójramiennej gwiazdy ostatecznie porozumiał się ze swoim zawodnikiem w sprawie przedłużenia kontraktu i tym samym najbardziej utytułowany kierowca F1 zostanie w Brackley.
Przyszłość Hamiltona mogła jednak wyglądać zupełnie inaczej. Po wielu latach dominacja Mercedesa w Formule 1 została przerwana, a do głosu doszedł Red Bull z Maxem Verstappenem na czele. Od dwóch lat też zespół „srebrnych strzał” nie może skonstruować samochodu, który byłby w stanie zagwarantować swojemu liderowi możliwość walki o zwycięstwo. Dość powiedzieć, że ostatnia Hamiltona miała miejsce podczas Grand Prix Arabii Saudyjskiej w sezonie 2021 i wiele wskazuje na to, iż Brytyjczyk zakończy drugi sezon z rzędu bez zwycięstwa na koncie.
Wobec nienajlepszych wyników dość oczywistą rzeczą jest to, że tak renomowany zawodnik zaczyna rozglądać się za wyjściem z sytuacji, jakim może być zmiana otoczenia i dołączenie do ekipy, która pozwoli w szybko wrócić na zwycięskie tory. Wobec takiego obrotu spraw Christian Horner przyznał, że obóz Hamiltona przed początkiem obecnego sezonu pytał się o potencjalne miejsce w zespole w niedalekiej przyszłości: „Przez lata odbyliśmy kilka rozmów na temat dołączenia Lewisa”
– powiedział Horner dla Daily Mail. „Kontaktowali się kilka razy. Ostatnio na początku roku było zapytanie, czy będzie zainteresowanie. Spotkał się także z Johnem Elkannem (prezesem Ferrari). Myślę, że to były poważne rozmowy”
.
Szef Red Bulla jednak szybko rozwiał wątpliwości zawodnika Mercedesa o potencjalnych przenosinach: „Nie widzę jednak tego, jak Max i Lewis pracują razem. Dynamika nie byłaby właściwa. Jesteśmy w stu procentach zadowoleni z tego [składu], co mamy”
.
Przed końcem obecnego sezonu pozostała już tylko jedna do rozegrania runda Grand Prix. Ostatnim wyścigiem w 2023 roku będzie wyścig w Abu Zabi, gdzie w sezonie 2021 Lewis Hamilton przegrał rywalizację o swoje ósme mistrzostwo świata z Maxem Verstappenem na ostatnim okrążeniu.
Źródło: dailymail.co.uk
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
