Alonso myślał, że podium przepadło, gdy Pérez go wyprzedził

Fernando Alonso sądził, że jego szanse na podium w Grand Prix São Paulo przepadły, kiedy Sergio Pérez wyprzedził go na przedostatnim okrążeniu.

Alonso po słabszym starcie i utracie pozycji na rzecz Lando Norrisa, skorzystał na pechu Charlesa Leclerca oraz wolniejszej reakcji zespołowego kolegi, Lance’a Strolla, początkowo jadąc na trzecim miejscu. Taką pozycję zajmował również pod koniec zmagań na torze Interlagos, jednak ogromny nacisk na Hiszpana zaczął wywierać Pérez, który wyprzedził Alonso na przedostatnim okrążeniu.

Pérez nie był jednak w stanie odjechać, a błąd w oszacowaniu punktu hamowania do pierwszego zakrętu na ostatnim okrążeniu pozwolił Alonso na ponowne wyprzedzenie rywala na dojeździe do czwórki. Alonso, który ostatecznie pokonał na mecie Péreza różnicą zaledwie 0,053 sekundy, przyznał, że sądził, iż stracił szansę na miejsce w pierwszej trójce, gdy kierowca Red Bulla wyprzedził go.

„Dla mnie to było jak 30 okrążeń, podczas których odczuwałem presję ze strony Checo” – powiedział Alonso. „Kiedy mnie wyprzedził na dwa okrążenia przed końcem, pomyślałem, że to już koniec. Miejsce na podium już nie jest możliwe. Zahamował on jednak trochę zbyt późno w pierwszym zakręcie, przez co wówczas pomyślałem: «Dobra, idę na całość w czwartym zakręcie»”.

Dzięki trzeciemu miejscu Alonso przerwał niefortunną passę Astona Martina, która trwała od sierpnia. Dobry wynik dla ekipy z Silverstone zapewnił też Lance Stroll, finiszując w czołowej piątce. To powiew świeżości dla Astona Martina, który w ostatnim czasie stracił tempo na tle rywali i spadł na piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

„To fenomenalny wynik dla zespołu” – dodał Alonso. „Walczymy już od kilku miesięcy, szczególnie w ostatnich dwóch weekendach, kiedy przedwcześnie kończyliśmy. Więc to podium jest dla nich, dla wszystkich w fabryce. Walczymy do samego końca. Oczywiście ciągle uczymy się bolidu. Te samochody są tak naprawdę skomplikowane pod względem aerodynamicznym. Przeprowadziliśmy pewne eksperymenty, aby znaleźć kierunek na przyszły rok, nie zapominając o tym sezonie, w którym wciąż rywalizujemy. Cieszę się z tego wyniku i teraz jedziemy do [Las] Vegas”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze