Verstappen: Nie naciskałem przez ani jedno okrążenie

Max Verstappen powiedział, że nie było ani jednego okrążenia, na którym jechałby możliwie szybkim tempem w drodze do zwycięstwa w sobotnim sprincie Formuły 1 na brazylijskim torze Interlagos.

Holender zaliczył lepszy start i po ruszeniu z drugiego pola wyprzedził Lando Norrisa w pierwszym zakręcie, a po objęciu prowadzenia nie oddał go do samej mety na 24 okrążeniach rywalizacji. Dla Verstappena było to czwarte zwycięstwo w sześciu tegorocznych sprintach.

Kierowca Red Bulla przyznał, że przez większość sprintu musiał przede wszystkim ostrożnie obchodzić się z oponami. Biorąc pod uwagę, że komfortowo wygrał przewagą ponad czterech sekund, jego wypowiedź może wzbudzić niepokój wśród rywali przed niedzielnym wyścigiem.

„Nie było ani jednego okrążenia, na którym jechałem maksymalnym tempem. Po prostu nie mogłeś tego zrobić, nie było to możliwe” – wyjaśnił Holender. „Przez 24 kółka na tym torze chodziło o zarządzanie oponami. Tutaj o to było niesamowicie trudno”.

„W zeszłym roku mieliśmy sporo kłopotów z oponami już podczas sprintu, dlatego byliśmy ostrożni. Na szczęście się udało. Przez cały wyścig opony nie dawały zbyt dużej pewności siebie na tym torze. Ale dzięki zarządzaniu nimi myślę, że się udało i wygraliśmy”.

Verstappen, który w Brazylii może sięgnąć po 17. zwycięstwo w sezonie, dodał: „Jak mówiłem, chodzi o zarządzanie i w pewnym momencie wydawało się, że Lando trochę nas dogania. Później znowu miałem lepsze odczucie z jazdy samochodem i mogłem lepiej dbać o ogumienie, a potem mogłem odskoczyć na koniec. Zatem było blisko. Jutro mamy pit-stopy w wyścigu, więc nigdy nie wiadomo, co się wydarzy”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze