Hamilton zaniepokojony stratą do Verstappena

Lewis Hamilton wyraził obawę, że Mercedes może nie zdążyć zmniejszyć swojej straty w osiągach do Red Bulla przed sezonem 2024.

Max Verstappen w zdecydowany sposób wywalczył pole position do GP Japonii, pokonując resztę stawki o ponad pół sekundy. Hamilton uzyskał siódmy czas, tracąc do Holendra 1,031 sekundy. Po treningach Brytyjczyk był czternasty i choć był zadowolony ze zmian wprowadzonych przez Mercedesa przed sobotą, wie, że zbliżenie się do Red Bulla nie jest możliwe.

„Wczoraj było okropnie, ale wprowadziliśmy kilka dobrych zmian przez noc, dzięki czemu dzisiaj bolid świetnie się prowadził, więc byłem znacznie bardziej zadowolony” – powiedział Hamilton oficjalnej stronie F1. „Niestety jesteśmy po prostu zbyt wolni. Musimy po prostu ciężko pracować. Jesteśmy daleko w tyle, jeśli chodzi o docisk z tyłu, dlatego jesteśmy tak wolni w pierwszym sektorze. Czasy okrążenia były jednak naprawdę dobre”.

Hamilton dodał również, że ma wątpliwości czy Mercedes będzie w stanie zrobić wystarczające postępy, aby wyzwać Red Bulla w przyszłym sezonie.

„Tracimy jedną sekundę. To szalone. W tym momencie jesteśmy sekundę w plecy na takim torze, a żeby nadrobić tę stratę przed przyszłym rokiem… To zdecydowanie niepokojące dla nas jako zespołu”.

Verstappen pokazał najwięcej prędkości w pierwszym sektorze toru Suzuka, który – według Hamiltona – jest jednocześnie słabością Mercedesa.

„W kwalifikacjach dawałem z siebie wszystko, ale te siedem dziesiątych straty, jakie mamy w pierwszym sektorze, wszystko leży w tylnej części samochodu. Nasz bolid ma dużo docisku na przodzie, ale nie tyle, ile potrzebujemy na tylną. Przez to też jesteśmy daleko w tyle. Dla mnie to jasne – to jest kwestia koncepcji. Dla mnie to jest 100% jasne, że to jest kwestia koncepcji, i musimy się upewnić, że to zmienimy na przyszły rok, co mam nadzieję, że zrobimy”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze