Norris: Piastri może zatrzymać Verstappena jak Senna Prosta

Lando Norris w kwalifikacjach do Grand Prix Japonii potwierdził wraz z Oscarem Piastrii świetną formę McLarena w ostatnim czasie. Brytyjczyk do niedzielnego wyścigu wystartuje z trzeciego miejsca, ale po cichu liczy, że dzięki sprzyjającym okolicznością może szybko awansować na P1.

Norris przez cały weekend na torze Suzuka prezentuje świetną formę, co potwierdził jego wynik w kwalifikacjach. Brytyjczyk po cichu liczył, że zdoła wywalczyć pierwszy rząd na starcie, jednak Oscar Piastri okazał się szybszy: „To był dla nas, jako zespołu, bardzo dobry dzień, mamy P2 i P3” – powiedział po sobotniej czasówce. „Świetna robota Oscara dzisiaj i jak zwykle Maxa. To dobry dzień dla nas, być na P2 i P3, a ja byłem całkiem zadowolony z moich okrążeń”.

Charakteryzujący się szybkimi zakrętami tor Suzuka sprzyja tegorocznemu modelowi McLarena MCL60, który utrzymuje wysoką stabilność w szybkich łukach, a także pozwala utrzymywać w nich właściwy balans, co było widać również na Silverstone. Norris zaznaczył, że na tego typu obiektach bardzo ciężko jest utrzymać właściwy rytm, ale jeśli to się uda, to efekty są od razu widoczne: „Jest to trudny i niełatwy tor, na którym nie zawsze można wszystko złożyć w całość, ale to szybki obiekt i najmniejszy błąd może skutkować dużą stratą czasu na okrążeniu. Jestem szczęśliwy. To dobry dzień, i dobre pozycje na jutro”.

Kierowca McLarena przywołał również kilka wspomnień swojego zespołu z Suzuki, kiedy to ekipa z Woking święciła wielkie triumfy. Brytyjczyk ma nadzieję, że to kart historii w niedzielnym Grand Prix Japonii dopisze również swój rozdział: „Niektóre z najbardziej niesamowitych historii McLarena miały miejsce tutaj, w Japonii. Oczywiście mamy nadzieję na dobry wynik jutro. Chcemy kontynuować tę tradycję, ale będzie to trudne. Max wykonuje bardzo dobrą robotę. Red Bull wykonuje bardzo dobrą robotę. Zrobimy co w naszej mocy, aby utrudnić im życie i jutro rozegrać dobry wyścig”.

Norris odpływając myślami przywołał również słynne starcie Ayrtona Senny z Alainem Prostem w sezonie 1990. Brazylijczyk po starcie z drugiego pola wcisnął się pod prawy łokieć Francuza, co w efekcie doprowadziło do kraksy i wyeliminowania dwóch legendarnych kierowców.

Brytyjczyk zapytany, czy mogą zrobić wszystko, aby pokrzyżować plany Verstappena na 13. wygraną w sezonie, skomentował to krótko i zwrócił się bezpośrednio do Piastriego: „Spróbujemy. Jeśli będzie prowadził [Verstappen] do drugiego zakrętu, to niewiele możesz zrobić. Nie wiem. Jeśli chcesz naśladować Sennę Oscar w pierwszym zakręcie, mam nadzieję, że ci się to uda. Byłoby to cudowne dla mnie!”- zażartował. „Myślę, że nasze tempo jest przyzwoite. Na pewno nie będzie tak dobrze jak w Red Bullu, ale damy z siebie wszystko”.

Źródło: formula1.comcrash.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze