Helmut Marko przeprasza za obraźliwe słowa o Pérezie

Kilka dni temu konsultant Red Bulla Helmut Marko powiedział, że Sergio Perez nie jest aż tak skupiony, jak Max Verstappen czy wcześniej Sebastian Vettel i wpływ na to ma jego pochodzenie etniczne. Teraz sam zainteresowany przeprasza.

Marko podzielił się swoimi przemyśleniami i uwagami w telewizji ServusTV, która należy do Red Bulla. Przyznał on w wywiadzie dla stacji, że wszyscy wiedzą, że Pérez ma problemy w kwalifikacjach [kilkukrotnie Meksykanin nie był w stanie awansować do drugiego segmentu czasówki] i wszystko ma związek z tym, skąd kierowca pochodzi.

„Wiemy, że [Pérez] ma problemy w kwalifikacjach, ma wahania formy. Pochodzi z Ameryki Południowej i po prostu nie jest tak skupiony jak Max czy Sebastian” – powiedział bez chwili zastanowienia Austriak.

Co ciekawe Helmut Marko nie po raz pierwszy powiedział, że Checo jest z Ameryki Południowej, a tak naprawdę urodził w Guadalajarze, czyli w Meksyku, który znajduje się w Ameryce Północnej. Co ciekawe – jak donosi portal oe24.at, Marko miał powiedzieć, „że to nie tak miało wyglądać i że miał na myśli to, że Meksykanin ma inną mentalność niż Niemiec czy Holender”. Wszystkie te wypowiedzi odbiły się szerokim echem w Meksyku i trafiły na okładki wielu gazet oraz stron internetowych.

Na stronie ServusTV napisano:

„Nawiązując do mojego wywiadu w programie Sport und Talk, który został przeprowadzony 4 września, chcę podkreślić, że jestem głęboko przekonany, że nie można generalizować na temat ludzi, niezależnie od ich kultury, narodowości czy pochodzenia etnicznego. Chciałem podkreślić, że chociaż Checo miał świetny wyścig na torze Monza, jego osiągi w tym roku znacznie się różniły. Błędem było nawiązywanie do jego pochodzenia. Chciałbym za to serdecznie przeprosić” – czytamy w oświadczeniu Marko.

„Odnośnie mojej uwagi na temat Sergio Péreza: Chciałbym przeprosić za moją obraźliwą wypowiedź i chcę absolutnie jasno powiedzieć, że nie wierzę, że możemy uogólniać na temat ludzi z dowolnego kraju, dowolnej rasy, dowolnego pochodzenia etnicznego. Chciałem zwrócić uwagę, że w tym roku występy Checo były zmienne, ale przypisywanie tego dziedzictwu kulturowemu było błędem”.

Wsparcie dla swojego kierowcy wyrazili również organizatorzy Grand Prix Meksyku.

„W żadnym środowisku, a tym bardziej w sporcie, nie ma miejsca na niewłaściwe komentarze. Ważne jest, aby podjąć środki, aby temu zapobiec, a jeśli to konieczne, przeprosić. Zapraszamy wszystkich do budowania społeczności pełnej szacunki, zachęcając do zdrowej rywalizacji zarówno na torze jak i poza nim”.

To nie pierwsza kontrowersyjna wypowiedź Marko – nie tylko na temat Sergio Péreza. Wcześniej – w czasie pandemii koronawirusa – chciał organizować specjalne obozy dla wszystkich kierowców i podopiecznych Czerwonych Byków, aby każdy z nich się zaraził i miał chorobę za sobą.

Źródło: Servustv.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze