Verstappen chce powrotu do silników V8

Max Verstappen wyjawił, jakie byłoby jego marzenie dotyczące następnej generacji samochodów Formuły 1, dodając, że przepisy na sezon 2026 mogą być krokiem w niewłaściwą stronę.

Za trzy lata do F1 wejdą regulacje dotyczące nowych jednostek napędowych, które pozbywają się MGU-H i zwiększają znaczenie odzyskiwania energii kinetycznej. Pojawiły się jednak obawy, że konieczność naładowania baterii może wiązać się z redukcją biegów na prostych, a już wcześniej Verstappen powiedział, że perspektywa ścigania wygląda na ten moment «bardzo źle».

Przed nadchodzącym wyścigiem na torze Silverstone Holender wyjawił, jak jego zdaniem powinna wyglądać nowa generacja bolidów, wskazując przede wszystkim na powrót wolnossących silników spalinowych, lżejszych konstrukcji i mniejszych opon.

„Obecne samochody są oczywiście niesamowicie szybkie” – powiedział Verstappen. „Podobały mi się bolidy z 2020 i 2021 roku. Były nieco bardziej zwinne i przyjemniejsze, ale były też bardzo ciężkie”.

„Zdecydowanie pozbyłbym się układu hybrydowego. Za każdym razem, kiedy wskakuję z powrotem do bolidu z V8, zawsze jestem zaskoczony płynnością pracy silnika. Prędkość maksymalna jest niska w porównaniu do tego, co mamy teraz, ale to tylko kwestia silnika i momentu obrotowego. Cały proces dostarczania mocy jest bardzo płynny: redukcja i zmiana biegu na wyższy. Jest to bardziej naturalne niż to, co mamy”.

Kierowca Red Bulla zaznaczył też, że zmniejszenie wagi bolidów może nie być tak możliwe ze względów bezpieczeństwa.

„Oczywiście standardy bezpieczeństwa muszą się poprawiać. Z tego względu samochody stają się coraz cięższe, aby zasadniczo wzmocnić podwozie. To naturalnie ma wpływ na tę kwestię. Nie możemy wrócić do 500-550 kg, ale uważam, że w tej chwili bolidy są zdecydowanie zbyt ciężkie i musimy się temu przyjrzeć. Ponadto myślę, że te duże opony… Z ich powodu nie widać zbyt wiele, kiedy dojeżdżasz do zakrętu w kwestii znalezienia jego wierzchołka. Wolałbym mniejsze opony, byłoby o wiele lepiej”.

Verstappen ponadto wypróbował w symulatorze bolid na sezon 2026 i wskazał na «dziwny» sposób prowadzenia samochodu.

„Kiedy musisz tak prowadzić samochód, wówczas nie jest to w porządku. Podczas hamowania także dosłownie jedziesz nadal z dużą prędkością. Myślę, że to tworzy bardzo dziwną sytuację. Podobnie było z dmuchanymi dyfuzorami, kiedy również jechało się prawie z gazem w podłodze. Dodatkowo aktywne aero, które samo się ustawia. Dla mnie wygląda to bardzo dziwnie. Uważam, że to naprawdę komplikuje wiele rzeczy i od strony silnika naprawdę musimy się temu przyjrzeć”.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze