Mercedes-AMG wprowadził w tym sezonie nową wersję swojego układu napędowego do Formuły 1. Mistrzowski producent chwalił się wzrostem osiągów, lecz póki co wiążą się one z licznymi problemami technicznymi, które przeszkadzają nie tylko ekipie fabrycznej, ale również zespołom klienckim.
„Mieliśmy kilka problemów z silnikiem, co było frustrujące”
– powiedziała Claire Williams. „Jesteśmy już przy trzecim silniku, co niestety kosztowało nas utratę czasu na torze. Myślę jednak, że takie rzeczy mogą się dziać podczas testów i przynajmniej nie jest to wina naszego samochodu. Poza tym wszystko idzie dobrze i realizujemy program, pomimo ograniczonej ilości okrążeń. Wolałabym, żebyśmy przejechali jednak więcej kilometrów”
.
W przypadku Williamsa awarie dotyczyły układu smarowania oraz modułu odzyskiwania energii cieplnej MGU-H. W czwartek problemy przydarzyły się także ekipie fabrycznej przez co Valtteri Bottas i Lewis Hamilton przejechali zaledwie 61 okrążeń. W ogólnym rozrachunku zespół niemieckiego producenta pokonał jednak największy dystans 734 okrążeń, w porównaniu do 676 Red Bulla i 663 Ferrari.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.