Sergio Pérez ostrzegł swojego byłego kolegę z zespołu Estebana Ocona, że brak jego osoby w stawce Formuły 1 w sezonie 2019 jest „dość ryzykownym posunięciem”, które może przystopować jego karierę.
Esteban Ocon stracił miejsce w zespole Racing Point na rzecz Lance'a Strolla, po tym jak konsorcjum pod kierownictwem jego ojca – Lawrence'a – wykupiło bankrutujący zespół Force India.
Perez zapytany o to czy rok bez ścigania się może źle wpłynąć na Ocona odpowiedział: „Zdecydowanie, to może go zranić bardziej, niż może mu pomóc. Formuła 1 ewoluuje rok po roku, nigdy nie wiesz, co przyniesie przyszłość”
.
Meksykański kierowca zaznacza jednak, że francuski kierowca mimo utraty posady kierowcy wyścigowego, jest w najlepszym miejscu, które może pozwolić mu na ponowne starty w Grand Prix: „Jest w doskonałej pozycji, ma wsparcie Mercedesa, zdecydowanie zasługuje na miejsce w Formule 1, jest jednym z najlepszych kierowców w tym sporcie. Myślę jednak, że za rok może się dużo zmienić, oczywiście może wrócić i jeździć dla Mercedesa, ale nigdy nie wiadomo, co przyniesie przyszłość. To ryzykowny ruch”
.
Pérez i Ocon spędzili razem dwa sezony w zespole Force India, jednak ich wewnętrzna rywalizacja często powodowała napięcia i kolizje na torze. Z powodu groźnego starcia podczas Grand Prix Belgii w sezonie 2017, a następnie kolizji podczas wyścigu w Singapurze w 2018 roku, zespół zakazał im rywalizacji ze sobą na torze.
Pérez, który współpracował w McLarenie z mistrzem świata Jensonem Buttonem oraz kierowcą Renault Nico Hülkenbergiem, powiedział, że Ocon musi stać się bardziej dojrzały: „Wysoko oceniam wszystkich moich kolegów, z którymi jeździłem. Każdy kierowca jest inny, ale najbardziej cenię Hülkenberga, uważam jednak, że Esteban także jest w tej grupie. Wciąż jednak brakuje mu dojrzałości, ale na wszystko przyjdzie czas”.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
