Doradca programu wyścigowego Red Bulla Helmut Marko przyznał, że o zmianie ekipy przez Daniela Ricciardo dowiedział się od Daniiła Kwiata, a dopiero później od samego zainteresowanego. Austriak przyznał również, że cały czas miał kontakt z Rosjaninem, nawet kiedy otrzymał propozycję pracy dla Ferrari.
„Cały czas mieliśmy kontakt. Był poinformowany o ruchach Ricciardo zanim to zostało ogłoszone, więc zadzwonił do mnie zawczasu, ale mieliśmy kontakt już przed tym”
– stwierdził. „Jest teraz bardziej dojrzały, zrównoważony i jak sądzę równie szybki jak wcześniej. Jest głodny sukcesu i zdaje sobie sprawę z tego, jak trudno jest dostać się do F1. Teraz ma przed sobą świeży start, pełen nowych szans”
.
Austriak wrócił również do sposobu jazdy Rosjanina w sezonie 2017: „Widzieliśmy jak jeździł w zeszłym roku. To był równia pochyła, ale tak jak już powiedziałem, cały czas byliśmy w kontakcie i powiedział mi, dlaczego tak się działo. Teraz jego otoczenie jest znacznie lepsze [niż było wtedy]. [Pełniona rola w Ferrari] pomogła, dzięki czemu ma teraz znacznie szersze spojrzenie na Formułę 1. To dobra szkoła. Jestem pewny [Kwiata w Toro Rosso]. Silnik Hondy i mniej więcej połowa podwozia Red Bulla – myślę, że może zaskoczyć wiele osób”
.
Po tym jak Rosjanin powrócił do juniorskiej ekipy Red Bulla, Ferrari będzie musiało znaleźć nowego kierowcę rozwojowego i kogoś, kto pomoże w symulatorze, ponieważ oprócz Kwiata, również odpowiedzialny za to Antonio Giovinazzi będzie w przyszłym sezonie kierowcą etatowym. Włoch będzie kierowcą zespołu Sauber.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
