Räikkönen: Przepraszam, że nie wygrałem

Kimi Räikkönen utrzymał prowadzenie po starcie do niedzielnego Grand Prix Włoch Formuły 1 na torze Monza, lecz po swoim zjeździe do boksów utknął za Valtterim Bottasem i zniszczył swoje opony, co pozwoliło Lewisowi Hamiltonowi na przeprowadzenie skutecznego ataku.

„Myślę, że [nasz samochód] był wystarczająco dobry, ale niestety skończyły się opony” – powiedział kierowca Ferrari. „Toczyliśmy walkę i próbowałem, ale okazało się to nie możliwe, bo nic nie zostało z opon. Daliśmy z siebie wszystko, ale wynik jest daleki od ideału. Mamy jednak przynajmniej drugie miejsce i będziemy nadal walczyć. Trudno się z tym pogodzić, ale próbowaliśmy i możemy liczyć na wsparcie licznej grupy fanów. Dziękuję i przepraszam, że nie wygrałem. Następnym razem”.

Drugi z kierowców ekipy Sebastian Vettel zajął czwarte miejsce.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze