Monza z niepewną przyszłością, Ferrari postara się pomóc

Przyszłość Grand Prix Włoch jest niepewna. Sebastian Vettel ma nadzieję, że dobre wyniki Ferrari w najbliższy weekend pomogą uratować legendarny wyścig na Monzy.

W sezonie 2019 wygasa dotychczasowy kontrakt, jaki posiada Formuła 1 z torem Monza, na którym odbywa się Grand Prix Włoch. Niektóre raporty dotyczące m.in. kosztów i liczby widzów sugerują, że za rok może to być ostatni weekend wyścigowy na tym obiekcie. Nie pomaga również fakt, określający ostatnie zwycięstwo Scuderii Ferrari – 2010 rok.

Czterokrotny mistrz świata Sebastian Vettel jest pełen nadziei, że dobre rezultaty zespołu przyczynią się do większej ilości fanów królowej motorsportu na trybunach Monzy i uratują jej przyszłość: „Uważam, że mamy dobry samochód, który pracuje wszędzie. Myślę, że nie od początku tak było, a teraz jesteśmy w punkcie, w którym wszystko działa i jesteśmy konkurencyjni. Dlatego też jestem pełen nadziei, że to pomoże Monzy”.

„Jestem pewien, że będziemy tu mieć wiele wsparcia i obyśmy – jako team – pomogli temu obiektowi na pozostanie w kalendarzu F1. Wyczekuję na wyjazd do Włoch, ściganie się tutaj jest zawsze czymś wyjątkowym, zwłaszcza dla nas – Ferrari. To nasz domowy wyścig, więc musi być dużo zabawy” – zapewnił niemiecki kierowca.

Źródło: planetf1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze