Steiner: Wciąż jest za wcześnie na ocenę potencjału

Niesprzyjające warunki podczas pierwszej tury przedsezonowych testów Formuły 1 w Barcelonie pokrzyżowały plany zespołom i położyły nacisk na kilometry zrobione w drugim tygodniu. Pomimo rekordowych dystansów przejechanych we wtorek, według szefa zespołu Haas Günthera Steinera, wciąż jest za wcześnie na wyciąganie wniosków.

„Przejechaliśmy 95 okrążeń, co po poprzednim tygodniu można uznać za sukces” – powiedział podczas spotkania z dziennikarzami w Barcelonie. „Zdobywamy wiele informacji o nowym samochodzie i mogliśmy zweryfikować nasze dane z symulacji i tunelu aerodynamicznego. Nasze osiągi pokrywają się z oczekiwaniami, więc teraz pozostała kwestia tego, gdzie to nas uplasuje w porównaniu z innymi”.

„Najważniejsze to przejechać jak najwięcej kilometrów i upewnić się, że samochód działa i nie trzeba czegoś w pośpiechu przeprojektowywać. Mieliśmy kilka drobnych problemów i może układ odzyskiwania energii był nieco za gorący, ale nie są to rzeczy, które będą spędzać nam sen z powiek”.

Zapytany o to, gdzie widzi swój zespół na tle stawki, dodał: „W tej chwili jest zbyt wcześnie na przepowiednie, ale wraz z przebiegiem tygodnia obraz stawki będzie coraz bardziej klarowny. We wszystkich zespołach analizuje się konkurencję, ale nawet do czasu Grand Prix Australii zespoły będą wprowadzać nowe części, które wpłyną na ich osiągi”.

Szef zespołu Haas wypowiedział się również na temat panujących warunków: „Silny wiatr utrudnia pracę nad rozwojem samochodu, ale też pozwala na naukę. Nie można zmienić pogody, więc jeśli trafimy na wietrzy wyścig, będziemy wiedzieli jak sobie z tym poradzić i czy ewentualne problemy będą wynikać z panujących warunków czy wady samochodu”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze