Stroll chwali Hamiltona i krytykuje Vettela

Zawodnik zespołu Williams, Lance Stroll, obwinia Sebastiana Vettela za jego zeszłoroczną porażkę w walce o mistrzowski tytuł. Kanadyjczyk uważa, że Niemiec nie potrafi utrzymać nerwów na wodzy i dlatego przegrał z Lewisem Hamiltonem.

Wprawdzie Lance Stroll nie brał bezpośredniego udziału w walce o zeszłoroczny tytuł, ale bacznie obserwował przód stawki z bliższych i dalszych pozycji. Kanadyjczyk nie ukrywał, że do jego idoli należy Lewis Hamilton, który w zeszłym sezonie zwyciężył w rywalizacji o mistrzowski tytuł i pokonał Sebastiana Vettela. Stroll jest zdania, że nie tylko talent zawodnika teamu Mercedes odgrywał tutaj rolę, ale również temperament niemieckiego reprezentanta Ferrari.

„W zeszłym roku widzieliśmy, jak dobrze radzi sobie ze stresem Lewis Hamilton. Sebastian Vettel nie poradził sobie z naciskiem, a Lewis spełnił oczekiwania. Chociaż Mercedes miał problemy w kilku wyścigach” – powiedział Stroll w rozmowie z dziennikarzem brytyjskiej gazety Express.

Stroll nie ukrywa sympatii i szacunku do obecnego mistrza świata: „Czapki z głów. Miał stałą formę w ciągu całego roku. Był zdeterminowany do zdobywania punktów w każdym wyścigu. Hamilton zapracował sobie na ten sukces. Jest bardzo utalentowany. Byłbym szczęśliwy, gdybym miał chociaż połowę jego sukcesów w swojej karierze”.

Kanadyjski kierowca zespołu Williams coraz częściej zaczyna wypowiadać się negatywnie o swoich rywalach. Szczerość 19-latka jeszcze nie spotkała się z większym atakiem w jego stronę i na razie słowa krytyki dotyczą głównie tego, że Stroll jest kierowcą płacącym za swoje starty w Formule 1. Niewątpliwie ma on jednak talent, co udowodnił zeszłorocznym podium w Baku. Jeśli forma teamu Williams się poprawi, to być może Stroll będzie miał okazję powalczyć o pozycje ze swoim idolem.

Źródło: formel1.de

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze