Lewis Hamilton wyjawił, że zastanawiał się nad odejściem z F1, by rozwijać swoje inne zainteresowania, ale w tej chwili podoba mu się w F1 bardziej niż kiedykolwiek i nie zastanawia się już nad odejściem.
Jak wiadomo, Lewis Hamilton jest w znacznie większym stopniu celebrytą, niż jakikolwiek inny z obecnych kierowców F1. Obraca się w środowiskach związanych z modą i muzyką. Prawdopodobnie to właśnie są zainteresowania, którym chciał poświęcić więcej czasu.
Lewis gościł ostatnio w Wielkiej Brytanii w programie Jonathana Rossa, gdzie przyznał, że zastanawiał się nad odejściem: „Formuła 1 to sport gdzie starasz się przetrwać tak długo jak możesz. Nie da się potem do niego wrócić. W Formule 1 jesteś na świeczniku, świat należy do ciebie, potem może być już tylko gorzej. Zarabiasz mniej i nie masz wielu innych możliwości, bo byłeś w tym świecie tak długo. Ja zacząłem w wieku ośmiu lat”
.
Dlatego Lewis stara się by Formuła 1 nie była dla niego całym światem: „Przez ostatnie pięć, sześć lat starałem się pracować nad rzeczami spoza świata Formuły 1, które sprawiają mi przyjemność, żeby mieć coś czym będę mógł się zająć, gdy skończę karierę”
.
Spytany, czy planuje odejść w najbliższym czasie, zaprzeczył, ale przyznał, że zastanawiał się nad tym w przeszłości: „Bywało że myślałem o innych rzeczach, które chciałbym robić, ale teraz, kiedy jesteśmy w ogniu walki o mistrzostwo, kocham to bardziej niż kiedykolwiek. Kiedy wkłada się w coś tyle pracy i treningu, a potem masz możliwość, żeby naprawdę pokazać na co cię stać, to najlepsze uczucie jakie można mieć”
.
Źródło: nbcsports.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.