Bottas: Za wcześnie, by postawić na Hamiltona

Valtteri Bottas uważa, że zespół Mercedesa nie powinien zacząć faworyzować Lewisa Hamiltona w walce o tytuł mistrzowski Formuły 1, mimo powiększenia różnicy punktowej pomiędzy tą dwójką po Grand Prix Belgii.

Fin jechał po trzecie miejsce w niedzielnym wyścigu na torze Spa-Francorchamps, lecz stracił swoją lokatę po zjeździe samochodu bezpieczeństwa. Gorszy wynik sprawił, że Bottas traci już 34 punkty do Brytyjczyka.

Mimo to, według Bottasa nie nadszedł jeszcze moment na wdrożenie poleceń zespołowych: „Nie wiem, wydaje mi się, że to zależy też ode mnie. Jeśli będę się dobrze spisywać, zdobyć pole position i uciec, tytuł wciąż będzie w moim zasięgu. Wciąż pozostało osiem wyścigów i duża liczba możliwych do zdobycia punktów”.

„Kierowcy przede mną nie odpadli jeszcze z żadnego wyścigu, co może się jeszcze wydarzyć. Miejmy nadzieję, że nie nam [Hamiltonowi]. Nie myślę jednak o tym w ten sposób – nie pozwalam sobie na negatywne myśli”.

„Rozumiem, że w pewnym momencie zespół zechce zacząć walczyć o tytuł i zrobić wszystko, by jeden z kierowców go zdobył… ale jest za wcześnie na to. Musimy podchodzić niemal do każdego wyścigu osobno, a każdy wyścig układa się inaczej”.

Źródło: racer.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze