Di Resta: Nie pokazałem jeszcze wszystkiego

Paul di Resta zastąpił chorego Felipe Massę podczas kwalifikacji do Grand Prix Węgier Formuły 1. Brytyjczyk zajął przedostatnie miejsce, lecz jego strata do zespołowego kolegi Lance’a Strolla wyniosła zaledwie 0,7 sekundy.

„Byłem bardzo zajęty przez ostatnie 18 godzin, przygotowując się do startu w razie takiej konieczności, nie wiedząc jednak czy to nastąpi” – mówił po kwalifikacjach. „Nie byłem pewien swoich możliwości, ale po wejściu do samochodu poczułem się komfortowo – nie czułem się niczym zaskoczony, po prostu potrzebuję przejechać więcej okrążeń, aby zyskać wprawę”.

„Bycie wsadzonym do auta na kwalifikacje to najgłębsza z wód, na jaką można być rzuconym. To duże wyzwanie i nie spodziewałem się być tak blisko. Mój samochód był ustawiony tak, jak chciał tego Felipe, więc nie były to idealne dla mnie nastawy. Wciąż mam więc jeszcze sporo do pokazania, wraz z nabieraniem szybkości i pewności w prowadzeniu samochodu”.

„Te auta są najbardziej niezwykłą rzeczą, jaką można prowadzić. Nie jest trudno zacząć od kwalifikacji, ale tak bywa i trzeba korzystać z takich okazji. Chciałbym podziękować Williamsowi za taką możliwość i mam nadzieję się za to odpłacić”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze