Ecclestone chciał jeszcze przez rok być CEO F1

Bernie Ecclestone przyznał, że co prawda nie czuje się rozczarowany decyzją nowego właściciela F1 –Liberty Media – jednak podkreślił, że funkcję CEO sportu chciałby sprawować jeszcze przez jeden rok.

Kiedy amerykańska spółka wyraziła pod koniec ubiegłego roku chęć przejęcia Formuły 1, Ecclestone zaznaczył, że został on poproszony do pozostania na obecnym stanowisku jeszcze przez trzy kolejne lata. Kiedy tylko transakcja opiewająca na 8 miliardów dolarów została zakończona, rolę CEO objął Chase Carey, zaś Ross Brawn oraz Sean Bratches objęli funkcję odpowiednio dyrektora sportowego i komercyjnego.

Ecclestone Zapytany, czy czuje się rozczarowany decyzją Liberty Media o zmianie w składzie zarządu F1, w rozmowie ze Sky Sports powiedział: „Ani trochę. Wiem, w jaki sposób działa świat”.

Na pytanie, czy sam dokonałby takich samych zmian, stwierdził jednak: „Prawdopodobnie nie. Poprosiłbym ich o to, by dla mnie jeszcze trochę popracowali, poczekałbym rok i powiedziałbym: ‘Czy to zadziałało, czy też nie?’ ‘Nie zadziałało? Niestety, musicie odejść’ albo coś w tym stylu. Różni ludzie kierują jednak różnymi firmami w odrębny sposób. Kupują samochód i chcą się nim przejechać”.

Ecclestone stanowczo zaprzeczył temu, że Formuła 1 w ostatnich latach miała problemy.

„Myślę, że ludzie trochę się poplątali. Myśleli oni i mówili, podobnie jak Chase, że nie wykonałem dobrze pracy przez ostatnie trzy lata. Sądziłem, że jednak zrobiłem co trzeba, również CVC tak uważało, a dodatkowo udało mi się powiększyć przychód do 1.5 miliarda dolarów rocznie, co sprawiło, że ich udziały warte były dużo pieniędzy. Może gdybym kiepsko sobie poradził, wówczas ludzie mogliby kupić akcje po niższej cenie”.

Źródło: gpupdate.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze