Były prezydent FIA Max Mosley ostrzegł, że Komisja Europejska może zatrzymać przejęcie F1 przez Liberty Media.
Zanim pakiet kontrolny posiadany aktualnie przez CVC będzie mogło przejść w ręce nowego właściciela, cała transakcja musi zostać zatwierdzona nie tylko przez FIA, ale również przez Komisję Europejską. Kiedy Mosley pełnił funkcję prezydenta FIA uzgodniono z KE, że FIA nie będzie mieć żadnego interesu w kwestiach handlowych Formuły 1.
FIA posiada jednak 1% udziałów do praw komercyjnych, co oznacza, że zatwierdzenie sprzedaży sportu dla Liberty może skutkować zyskiem dla Międzynarodowej Federacji Samochodowej nawet w wysokości 90 milionów dolarów.
Zapytany, czy w tej chwili następuje konflikt interesów, Mosley powiedział w rozmowie ze Sky: „Można tak powiedzieć, ja przynajmniej tak uważam. Jest to niewątpliwe sprzeczne z umową, którą uzgodniliśmy z Komisją [Europejską] w 2001 roku. Może stać się tak, że Komisja stwierdzi ‘Nie możecie tego zrobić’, ale nie musi nic robić. Nie mam pojęcia [co się wydarzy]”
.
Co więcej, umowa przejęcia przez Liberty Media potrzebuje zielonego światła FIA, co także może doprowadzić do konfliktu.
„Oczywiście obietnica płatności w wysokości 44 milionów dolarów jest znaczącą zachętą finansową dla FIA do zatwierdzenia transakcji”
– stwierdził dziennikarz finansowy Fobres Christian Sylt.
Źródło: onestopstrategy.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
