Alonso: System Halo wymaga poprawy

Fernando Alonso uważa, że system ochrony głowy kierowcy testowany w intensywny sposób w ostatnim czasie wymaga dalszej poprawy, zanim zostanie wprowadzony do Formuły 1. Według Hiszpana głównym problemem jest zbyt trudne dostanie się i wydostanie z samochodu.

W pierwszej piątkowej sesji treningowej do Grand Prix Singapuru „aureolę” w swoich samochodach przetestowali Fernando Alonso z McLarena i Lewis Hamilton z Mercedesa. Hiszpan stwierdził, że widoczność po umieszczeniu pałąku została zredukowania, ale dodał, że kierowcy będą w stanie się do tego przyzwyczaić. Największą obawą według niego stanowi jednak zwiększenie trudności podczas wsiadania i wysiadania z samochódu.

„Wsiadanie i wysiadanie jest dosyć trudne – to moje pierwsze wrażenie. Widoczność jest z kolei zmniejszona, ale myślę, że można się do tego przyzwyczaić. Pamiętam kiedy nosy znalazły się wyżej i widoczność stała się o wiele gorsza, ale po dwóch czy trzech latach można było do tego przywyknąć i zupełnie tego nie dostrzegać” – powiedział Fernando Alonso.

„Kiedy więc Halo się pojawi, zostanie wywarty niewielki wpływ na widoczność, ale myślę, że jest jeszcze wiele do zrobienia w zakresie samego projektu. Wsiadanie i wysiadanie musi w jakiś sposób zostać poprawione, podobnie jak możliwość zapięcia pasów bezpieczeństwa przez mechaników. Myślę, że to są kwestie, na które warto zwrócić uwagę”.

Z kolei Lewis Hamilton, który wcześniej krytykował system Halo, teraz stwierdził, że jest gotowy ścigać się z tym rozwiązaniem w swoim samochodzie.

„Pomijając wsiadanie, które jest zupełnie inne, tak naprawdę nie dostrzegłem żadnej różnicy. Ograniczało to nieco widok na moje lusterka, ale poza tym niczego nie zauważyłem. Bez problemu mógłbym jeździć z tym w ten weekend jeśli by mi na to pozwolono” – mówił aktualny mistrz świata.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze