Lamborghini niezainteresowanie wejściem do Formuły 1

Były szef zespołu Ferrari Stefano Domenicali stwierdził, że Lamborghini nie zamierza wejść do F1, ponieważ dla włoskiego producenta nie jest to sprawa najwyższej rangi.

Po opuszczeniu Ferrari w 2014 roku Domenicali marcem 2016 roku stał się CEO Lamborghini. Zdobyte przez niego doświadczenie w Maranello sprawiło, że firma ta stała się kolejną, którą łączono z wejściem do F1, jednak Domenicali stwierdził, że Lamborghini najprawdopodobniej nie zdecyduje się na tego typu ruch.

„Dziesiątki razy zadawano mi to pytanie: ‘Kiedy zobaczymy Lamborghini w F1?’ A ja mówię, że to nie jest dzisiaj priorytetem, ponieważ mamy inne wyzwania, które są ważniejsze. Dziś mamy system, który działa bardzo dobrze w wyścigach, gdyż oprócz tego, że produkt niewątpliwie jest skupiony, prowadzimy zewnętrzną działalność, która jest niezwykła” – powiedział Domenicali w rozmowie z Autosprintem.

„Nie można myśleć o marce pokroju Lamborghini bez wspominania o sportach motorowych. To jest dane odgórnie. Porozmawiajmy o samochodach, w których trzeba włożyć swoją pasję do jazdy. Dla emocje, które to ci daje, motorsport jest kluczem”.

„W związku z tym mogę powiedzieć, że musimy czuć odpowiedzialność, by utrzymać pasję do motorsportu. Wyścigowy świat w niektórych krajach znajduje się w trudnej sytuacji. Dzięki naszym maszynom oraz uczciwym cenom w porównaniu do rynku musimy dać szansę tym, którzy chcą się ścigać, aby mogli to zrobić” – dodał.

Źródło: f1i.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze