Rosberg wygrywa emocjonujące GP Bahrajnu, wyśmienity występ Grosjeana i punkt Vandoorne'a w debiucie

Nico Rosberg zwyciężył w emocjonującym wyścigu o Grand Prix Bahrajnu. Drugie miejsce zajął Kimi Räikkönen, a podium uzupełnił Lewis Hamilton. Bohaterem wyścigu stał się jednak Romain Grosjean, który ukończył dzisiejsze zmagania na wysokiej, piątej pozycji, a Stoffel Vandoorne przywiózł ze sobą jeden punkt dzięki dziesiątej pozycji. 

Po wczorajszych kwalifikacjach, w których bezsprzecznie królowała stajnia Mercedesa z Lewisem Hamiltonem na czele, przyszła pora na rozegranie pierwszego tegorocznego w pełni nocnego wyścigu na torze Sakhir w Bahrajnie. Podczas całego weekendu wyścigowego dominował temat formatu kwalifikacji, który swoje apogeum osiągnął w niedzielę rano, kiedy odbyło się spotkanie przedstawicieli zespołów, FIA i Berniego Ecclestone’a. Niestety, nie ustalono nic, ale niepotwierdzone informacje sugerowały, że od kolejnego wyścigu, który odbędzie się w Chinach, obowiązywać będzie zupełnie nowy system czasówki. Na te zmiany należy jednak poczekać.

Kevin Magnussen, który wczoraj zakwalifikował się na 19 pozycji, do wyścigu musiał startować z alei serwisowej. Był to efekt kary nałożonej na kierowcę Renault po tym, jak uniknął kontroli wagowej w sesji treningowej. Temperatura powietrza wynosiła 22 stopnie Celsjusza, zaś temperatura toru dochodziła do 30 kresek, chociaż spodziewać się można było spadku tej wartości ze względu na nocną porę rozgrywania wyścigu. Jedynie Sainz, Kwiat, Wehrlein, Ericsson, Haryanto, Nasr i Magnussen mieli do swoich samochodów założone opony miękkie, zaś reszta stawki wykorzystała super-miękkie ogumienie. Nico Rosberg z kolei miał drobne problemy przy ruszeniu do okrążenia rozgrzewkowego, jednak nie było to nic poważnego. O wiele większym pechu mógł mówić Sebastian Vettel, w samochodzie którego na przeciwległej prostej awarii uległa jednostka napędowa i był to koniec wyścigu dla niego. Do alei serwisowej zjechał z kolei Jolyon Palmer, który napotkał na problemy ze swoim samochodem i wycofał się z rywalizacji.

Gdy nad prostą startową zgasły czerwone światła, kierowcy ruszyli. W pierwszym zakręcie doszło do sporego kontaktu między Lewisem Hamiltonem a Valtterim Bottasem. Fin poinformował, że z jego samochodem wszystko jest w porządku, o czym nie mógł powiedzieć Brytyjczyk. Kierowca Mercedesa nie zjechał jednak do alei serwisowej. Na kolejnym kółku doszło do kolejnego kontaktu, tym razem między Pérezem a Sainzem. W przypadku samochódu Toro Rosso doszło do przebicia opony. Czołówka po tym szalonym starcie przedstawiała się następująco: Rosberg, Massa, Bottas, Ricciardo, Räikkönen, Hamilton, Grosjean, Gutiérrez, Verstappen i Button.

Na kolejnych okrążeniach Hamilton szybko dojechał do skrzyni biegów Räikkönena, jednak to Fin awansował na czwartą pozycję, który wykorzystał błąd Ricciardo i wyprzedził go przed zakrętem 4. Powtórki pokazywały, że samochód Hamiltona ucierpiał na tym wcześniejszym starciu – z podwozia W07 wydobywała się masa iskier. Chwilę później wspomniany Räikkönen wykorzystał system DRS, by wyprzedzić Bottasa na prostej startowej i awansować na trzecią pozycję. W międzyczasie do boksów zawitali Ricciardo i będący na drugim miejscu Massa. Chwilę później Hamilton wskoczył na trzecie miejsce po manewrze wyprzedzania, który został przeprowadzony na Valtterim Bottasie. O pechu może mówić Jenson Button, który na 8 okrążeniu doznał awarii samochódu i zatrzymał się na wyjściu z zakrętu 10.

Valtteri Bottas, który zjechał niedługo później do alei serwisowej na wymianę opon, za kolizję w pierwszym zakręcie z Lewisem Hamiltonem otrzymał karę przejazdu przez boksy. Tymczasem Rosberg na 10 okrążeniu miał już ponad 14 sekund przewagi nad Kimim Räikkönenem. Z wyścigiem pożegnać się musiał Esteban Gutiérrez. To już drugi nieukończony wyścig Meksykanina w barwach Haasa. Jego zespołowy kolega, Romain Grosjean znajdował się na bardzo wysokiej, czwartej pozycji. Do ciekawej walki doszło na 11 okrążeniu z udziałem Stoffela Vandoorne’a (który zastępował Fernando Alonso) i Nico Hülkenberga. Po śmiałym manewrze Belg wyprzedził kierowcę Force India w zakręcie 14. Chwilę później na swój pierwszy pit stop w tym sezonie zjechał Romain Grosjean, który wyjechał na 10 pozycji na świeżym komplecie opon super-miękkich. Niedługo potem wspomniany Vandoorne wyprzedził drugiego Force India, który prowadził Sergio Pérez i awansował na 11 miejsce.

Nieco z przodu stawki również działo się sporo. Kimi Räikkönen zjechał z drugiej pozycji do boksów, gdzie założono do jego samochódu opony miękkie. Chwilę potem włączył się on w walkę między Ricciardo i Massę i wyprzedził obu kierowców. Następnie poradził sobie również z Daniiłem Kwiatem. Tymczasem na swój pierwszy planowany postój zjechał Nico Rosberg i w przypadku Niemca zastosowano tą samą strategię co Ferrari. Räikkönen na 15 okrążeniu wykręcił najlepszy czas wyścigu: 1:36.814. Tymczasem Ricciardo wyprzedził zespołowego kolegę, Kwiata, a Hamilton poradził sobie z Felipe Massą i awansował na 4 miejsce. Wkrótce Brytyjczyk nie miał również problemów z poradzeniem sobie z Kwiatem i znalazł się w pierwszej trójce. Tuż za nimi trwała zacięta walka między szóstym Grosjeanem a piątym Massą. Francuz wykorzystał zalety super-miękkiej mieszanki i wyprzedził Brazylijczyka.

Na 20 okrążeniu prowadził Rosberg, nad którym miał 12 sekund przewagi nad Räikkönenem, a trzeci był Hamilton, który tracił 9 sekund do Fina. Czwarty był Ricciardo, piąty Grosjean, szósty Massa, siódmy Verstappen, ósmy Vandoorne, dziewiąty Bottas, a czołową dziesiątkę zamykał Ericsson, który toczył bratobójczy bój z Felipe Nasrem. Dwójkę Saubera wkrótce wyprzedził Daniił Kwiat i to Rosjanin znalazł się na pozycji nagradzanej jednym punktem.  

Lewis Hamilton, który jechał na pośrednich oponach, mimo uszkodzeń prezentował solidne tempo. Utrzymywał 20-sekundową stratę do Nico Rosberga oraz minimalnie, ale systematycznie zbliżał się do Kimiego Räikkönena. Powtórki pokazały, że przy pit stopie Sainza wystąpiły problemy, jednak Hiszpan nie liczył się w tym wyścigu. Tymczasem Romain Grosjean dojechał do tylnego skrzydła samochódu Daniela Ricciardo, który zajmował 4 miejsce. Francuz zbliżył się do kierowcy Red Bulla dzięki systemowi DRS, po czym wykończył manewr wyprzedzania w zakręcie 4. Chwilę potem Australijczyk pojawił się u swoich mechaników. W jego samochodzie ponownie założono opony miękkie. Z kolei Magnussen skarżył się na to, że nie mógł wyprzedzić znajdującego się na 12 miejscu Pascala Wehrleina, po czym również zjawił się w boksach.

Na 28 kółku w alei serwisowej pojawił się również Romain Grosjean, którego postój trwał 4 sekundy i w samochodzie którego ponownie założono opony super-miękkie. Francuz wyjechał na 8 miejscu, m. in. za dwójką Red Bulla, która na prostej startowej przeprowadziła między sobą walkę. Kółko później zjechał dosyć niespodziewanie Lewis Hamilton, którego tempo na pośrednich oponach było co najmniej dobre. Brytyjczyk wyjechał z boksów na super-miękkiej mieszance. Na reakcję Ferrari nie trzeba było długo czekać, gdyż ściągnęli oni Kimiego Räikkönena, gdzie również założono mu super-miękkie opony. Mercedes postąpił ponownie w przypadku lidera wyścigu, Nico Rosberga, który również odwiedził swoich mechaników.

Na 31 okrążeniu z dalszej rywalizacji wycofał się Carlos Sainz, który i tak tracił do czołówki jedno okrążenie. W międzyczasie na szóstą pozycję awansował świetnie spisujący się Romain Grosjean, który niedługo potem poradził sobie z Daniiłem Kwiatem z Red Bulla. Niedługo potem Rosjanina wyprzedził Max Verstappen. Do ciekawej walki doszło w środku stawki, gdzie Pérez w bardzo krótkim odstępie czasu stracił dwie pozycje na rzecz Ericssona i Hülkenberga. Niemiec po tym zjechał do boksów, a Péreza wyprzedził Pascal Wehrlein.

38 okrążenie rozpoczęło się od zjazdu znajdującego się na drugiej pozycji Kimiego Räikkönena. Z opon super-miękkich Fin przeszedł na mieszankę miękką. Jedyny kierowca Ferrari wyjechał na tor za Lewisem Hamiltonem. Dwa kółka później u swoich mechaników pojawił się Nico Rosberg, w przypadku którego zastosowano identyczną strategię co Räikkönen. Tymczasem Daniił Kwiat wyprzedził Stoffela Vandoorne’a i awansował ósme miejsce. Z kolei kolejnym kierowcą, który zjawił się w boksach, który musiał skorzystać z miękkich opon. Mechanicy jednak mieli spore problemy ze zmianą kół i postój Francuza trwał aż 8 sekund. Ostatnim kierowcą z czołówki, który zjechał do alei serwisowej, był Hamilton, który również skorzystał z miękkiego ogumienia.

Wcześniejszy zjazd Räikkönena sprawił, ze Fin zmniejszył stratę do Rosberga do 5 sekund. Trzeci Hamilton miał już 20 sekund straty do zespołowego kolegi. Nico Rosberg informowany o przewadze nad kierowcą Ferrari poprosił, by podawano mu tę wiadomość ze znacznie mniejszą częstotliwością. Ericsson zasugerował inżynierowi, że może mieć problem z samochodem, jednak ten odpowiedział, że wszystkie odczyty są poprawne. Tymczasem bohater wyścigu, Romain Grosjean awansował na szóstą pozycję po tym, jak wyprzedził Felipe Massę. Wkrótce Francuz awansował na piąte miejsce, gdyż na 47 okrążeniu wyścigu do boksów zjechał jadący przed nim Max Verstappen.

Kimi Räikkönen został poinformowany, by nie odpuszczał, zaznaczając przebieg ubiegłorocznej rywalizacji. Tymczasem o 11 miejsce walczyli między sobą Marcus Ericsson i Kevin Magnussen. Szwed jechał na pośrednim ogumieniu, a Duńczyk na super-miękkiej. Mimo tego kierowca Renault nie mógł sobie poradzić z wyprzedzeniem Saubera. Do niewielkiego kontaktu doszło między Valtterim Bottasem a Daniiłem Kwiatem. Rosjanin na okrążeniu 51 poradził sobie z fińskim zawodnikiem Williamsa i awansował na ósmą pozycję.

W końcówce wyścigu doszło do interesującej walki między Marcusem Ericssonem a Pascalem Wehrleinem. Szwed jednak skutecznie obronił się przed atakami niemieckiego kierowcy. Na ostatnim okrążeniu o siódmą pozycję walczyli jeszcze ze sobą Kwiat i Massa, jednak to kierowca Red Bulla okazał się być górą.

Ostatecznie Nico Rosberg zwyciężył w emocjonującym wyścigu o Grand Prix Bahrajnu. Drugie miejsce zajął Kimi Räikkönen, a podium uzupełnił Lewis Hamilton. Runda ta była kolejnym świetnym występem Romaina Grosjeana, który w barwach Haasa dojechał na wyśmienitej, piątej pozycji.

Wyniki wyścigu o Grand Prix Bahrajnu:

P Nr Kierowca Zespół   Rezultat
1 6 Nico Rosberg Mercedes AMG Petronas F1 Team 57 okr.
2 7 Kimi Räikkönen Scuderia Ferrari + 10.282
3 44 Lewis Hamilton Mercedes AMG Petronas F1 Team + 30.148 
4 3 Daniel Ricciardo Red Bull Racing + 1:02.494 
5 8 Romain Grosjean Haas F1 Team + 1:18.299 
6 33 Max Verstappen Scuderia Toro Rosso + 1:20.929 
7 26 Daniił Kwiat Red Bull Racing + 1 okr.
8 19 Felipe Massa Williams Martini Racing + 1 okr. 
9 77 Valtteri Bottas Williams Martini Racing + 1 okr.
10 47 Stoffel Vandoorne McLaren Honda + 1 okr.
11 20 Kevin Magnussen Renault Sport F1 Team + 1 okr.
12 9 Marcus Ericsson Sauber F1 Team + 1 okr.
13 94 Pascal Wehrlein Manor Racing MRT + 1 okr.
14 12 Felipe Nasr Sauber F1 Team + 1 okr.
15 27 Nico Hülkenberg Sahara Force India F1 Team + 1 okr.
16 11 Sergio Pérez Sahara Force India F1 Team + 1 okr.
17 88 Rio Haryanto Manor Racing MRT + 1 okr. 
NSK 55 Carlos Sainz Jr Scuderia Toro Rosso  
NSK 21 Esteban Gutiérrez Haas F1 Team  
NSK 22 Jenson Button McLaren Honda  
NSK 5 Sebastian Vettel Scuderia Ferrari  
NSK 30 Jolyon Palmer Renault Sport F1 Team  

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze