Felipe Massa uzyskał najlepszy czas w sesji kwalifikacyjnej na torze Red Bull Ring. Drugi był Valterri Bottas. W ten o to sposób kierowcy Williamsa przerwali dominację zespołu Mercedesa.
Tuż po zakończeniu trzeciej sesji treningowej większość kibiców zadawała sobie pytanie, czy Williams jest w stanie pokonać Mercedesa. Właśnie podczas kwalifikacji miała przyjść odpowiedź.
Podobnie jak podczas GP Kanady tak i tutaj kierowcy nie spieszyli się jakoś niesamowicie na swoje pierwsze pomiarowe okrążenia. Jako pierwsi na tor wyjechali tacy kierowcy jak Dannił Kwiat czy Nico Hülkenberg.
Jak się okazało jedno okrążenie nie wystarczyło do odpowiedniego rozgrzania opon i zawodnicy musieli także poświęcać pierwsze okrążenie pomiarowe na doprowadzenie ogumienia do odpowiedniej temperatury.
Na dziesięć minut przed końcem Q1 kierowcy Mercedesa pokazali, że raczej nikt nie ma z nimi szans. Szczególnie dobre okrążenie uzyskał Lewis Hamilton, który był szybszy od Nico Robserga prawie o 0,2 sekundy.
Przed rozpoczęciem sesji kwalifikacyjnej Charlie Whiting powiedział, że wyjeżdżanie czterema kołami poza tor podczas okrążenia pomiarowego spowoduje anulowanie czasu okrążenia pomiarowego. Przekonał się o tym między innymi Adrian Sutil.
Pięć minut przed końcem Q1 Jules Bianchi uzyskał dokładnie ten sam czas, co Jules Bianchi. Nie było to jednak jakąś ogromną sensacją, ponieważ w tym sezonie samochody Saubera nie spisują się najlepiej. Kierowcy tej ekipy mieli spore problemy z awansem do Q2.
W ostatnich sekundach Q1 do Q2 nie kwalifikowali się kierowcy Saubera, Marussi oraz Caterhama. Początkowo Adrian Sutil miał dosyć konkurencyjny czas, który pozwolił mu na bezpieczną pozycję, ale jak się okazało przekroczył on limit toru i jego czas został anulowany.
W Q2 jako pierwszy najlepszy czas uzyskał Nico Hülkenberg. Wyniósł on 1:09,828. Po chwili na mecie zameldował się także jego kolega z zespołu – Sergio Pérez, który był wolniejszy o 0,008 sekundy od Niemca. Po kilku minutach pogodził ich Kevin Magnussen uzyskując wynik znacznie lepszy od dwójki Force India.
Fernando Alonso na wyjściu z dziewiątego zakrętu popełnił błąd. Trzeba przyznać, że tego typu pomyłki zdarzają się Hiszpanowi bardzo rzadko. Tymczasem jednak wszyscy pasjonowali się czasami kierowców Mercedesa. Proszę sobie wyobrazić, że pierwsza czwórka, do której zaliczali się reprezentanci stajni z Brackley oraz Williamsa zmieściła się w przedziale 0,3 sekundy!
Niestety nienajlepiej było z zespołem Red Bull Racing. Daniel Ricciardo i Sebastian Vettel nie kwalifikowali się do Q3. W ostatnich sekundach Australijczyk wzniósł się na wyżyny swoich umiejętności i wskoczył na dziewiąte miejsce. Z dalszej rywalizacji w sesji kwalifikacyjnej odpadł czterokrotny mistrz świata – Sebastian Vettel.
Jako pierwszy na tor w Q3 wyjechał Fernando Alonso. Co ciekawe Kevin Magnussen pierwszą serię okrążeń pomiarowych w finałowej w części kwalifikacji rozpoczął od korzystania z używanego kompletu opon.
Wyśmienite okrążenie w pewnym momencie pokonywał Lewis Hamilton, ale Brytyjczyk popełnił błąd na wyjściu z ósmego zakrętu i jego czas został anulowany. Wyniku znajdującego się wtedy na pierwszym miejscu Valterriego Bottasa nie był w stanie poprawić Nico Rosberg!
Lewis Hamilton podczas Q3 popełnił drugi błąd i w ten sposób Brytyjczyk zapewnił sobie start z dziesiątego miejsca. Był to jednak dość wczesny osąd i niewykluczone, że doszło do awarii w jego samochodzie.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
