Duet Ferrari na czele, Alonso za nimi

Charles Leclerc uzyskał najlepszy czas podczas drugiego, wydłużonego treningu Formuły 1 na ulicach Las Vegas. Monakijczyk uzyskał czas 1:35,265. Drugi, ze stratą 0,517 sekundy był jego zespołowy kolega Carlos Sainz Jr. Trzeci rezultat zanotował Fernando Alonso, który stracił do zawodnika ekipy z Maranello 0,528 sekundy.

Pomimo zapowiedzi, druga sesja treningowa rozpoczęła się z 30-minutowym opóźnieniem. Ze względu na odwołanie pierwszej sesji, druga została wydłużona o 30 minut i w sumie trwała 90 minut. Jednak ze względu na logistykę i fakt, że po treningu należało jak najszybciej otworzyć ulice Las Vegas dla normalnego ruchu, na trybunach nie było kibiców.

Kierowcy od razu wyjechali na tor po zapaleniu się zielonych świateł. Początkowo kierowcy notowali czasy na poziomie 1:44, a wielu z nich miało problemy z dohamowanem do dwunastego zakrętu między innymi Sergio Pérez i Kevin Magnussen. Po dwunastu minutach od rozpoczęcia sesji na torze – w drugim sektorze – pojawiła się żółta flaga. Jej sprawcą był Lance Stroll, który wyjechał w czternastym zakręcie.

Lance Stroll goes spinning off at Turn 14 but has got going again #F1 #LasVegasGP pic.twitter.com/Ud23m4HcEP

— Formula 1 (@F1) November 17, 2023

Chwilę wcześniej problemy z autem zgłosił Lando Norris, który musiał zjechać do swojego garażu. W samochodzie Brytyjczyka doszło do awarii układu chłodzenia. W czasie, kiedy inżynierowie zmagali się z awarią McLarena, na torze dane zbierał Oscar Piastri, który wyjechał na tor w Las Vegas na oponie miękkiej. W międzyczasie na pierwsze miejsce wskoczył Max Verstappen z czasem 1:38,209 na oponie pośredniej. Kierowca Red Bulla był szybszy od Charlesa Leclerca o 0,116 sekundy.

Po trzydziestu minutach drugiego treningu kierowcy zaczęli wyjeżdżać na świeżych kompletach opon. Na czele nadal znajdował się Verstappen przed Leclerkiem. Trzeci był Alex Albon ze stratą 0,299 sekundy do kierowcy Red Bulla. Do ciekawej sytuacji doszło pomiędzy Leclerkiem, a Verstappenem. Holender wyprzedził Monakijczyka i niczym podczas wyścigu, walczył z nim o pozycję na torze. Po zmianie opon, na czele zameldował się Carlos Sainz Jr z czasem 1:36,984. W międzyczasie problemy w dwunastym zakręcie miał Verstappen. Kierowca Red Bulla wyjechał poza tor, ale szybko powrócił do treningu.

Is he ever NOT racing, though? pic.twitter.com/v3rzRoYocU

— The Race (@wearetherace) November 17, 2023

W międzyczasie na torze pojawił się Lando Norris, który po problemach w początkowej fazie sesji uzyskał mierzony czas i legitymował się ósmym czasem ze stratą 2,293 sekundy. Za nim znajdował się Kevin Magnussen, którzy w ten weekend korzysta z samochodu Haas w nowej specyfikacji z Austin, natomiast Nico Hülkenberg jedzie pierwotną wersją amerykańskiej maszyny. Co ciekawe, w czasie, kiedy kierowcy trenowali na oponie miękkiej, obaj zawodnicy Haasa uzyskiwali swoje rezultaty na oponie pośredniej. Podobnie jak kierowcy McLarena.

Bardzo widowisko było za to na wyjeździe z piątego zakrętu, gdzie między Verstappen oraz Logan Sargeant na milimetry przejeżdżali koło ściany. W czasie treningu posypały się również biało czarne flagi za przekroczenie białej linii na wjeździe do alei serwisowej. Zobaczyli je między innymi Gasly, Sargeant oraz Hülkenberg. Po raz kolejny dobrym tempem popisywał się się Albon. Kierowca Williamsa był trzeci, ale tracił do pierwszego Leclerca zaledwie 0,028 sekundy. Jeszcze mniej – bo 0,003 sekundy – tracił będący drugi Lewis Hamilton.

 Nie mniej problemów, co dwunastka, stwarzała również czternastka. Jej ofiarą był między innymi Albon, który dość mocno przytarł prawe opony, próbując wyhamować prędkość po długiej prostej. Na czterdzieści minut przed końcem na torze zapanowała chwilowa cisza. Jedynymi na torze byli Fernando Alonso, Hamilton oraz Sargeant. Pusty tor pozwolił na poprawę czasu między innymi przez Alonso. Hiszpan awansował z siódmej pozycji na pierwsze miejsce, będąc szybszy zaledwie o 0,003 sekundy od Leclerca notując rekord pierwszego sektora. W międzyczasie po drugiej stronie garażu trwały prace przy przednim zawieszeniu.

Na trzydzieści pięć minut przed końcem na nowych kompletach miękkich opon wyjechało kilkunastu kierowców. Do garażu zjechał za to Alonso oraz obaj kierowcy Williamsa, którzy ponownie byli najszybsi na prostych, co niejednokrotnie miało już miejsce w tym sezonie. Panowanie Alonso na pierwszej pozycji nie trwało długo, Najpierw jego czas poprawił Sainz, a potem jeszcze szybciej pojechał Verstappen. Trzykrotny mistrz świata uzyskał czas 1:36,307. Sainz był wolniejszy o 0,047 sekundy, a Alonso o 0,350 sekundy. Jednak rękawicę podjął Leclerc, który uzyskał rekordy we wszystkich sektorach i poprawił czas Holendra o 0,611 sekundy.

Na trzydzieści minut przed końcem na torze znajdowała się cała stawka, co powodowało problemy z blokowaniem. W międzyczasie w piątym zakręcie poza tor wyjechał George Russell, który po chwili powrócił na tor. Na wysokie, czwarte miejsce awansował Hülkenberg. Niemiec tracił 0,793 sekundy do prowadzącego kierowcy Ferrari. Na samym końcu, na dwudziestej pozycji znajdował się Norris, który jako jedyny ze stawki nie uzyskał swojego czasu na oponie miękkiej.

Wraz z ewolucją toru, czasy ulegały znacznej poprawie. Na czwarte miejsce awansował Valtteri Bottas, który rozdzielił obu zawodników Red Bulla. W czasie, kiedy Norris poprawił na dziesiątą pozycję, rekord w pierwszym sektorze zanotował Alonso. Hiszpan, będąc siódmy poprawił się na drugą pozycję. Na dwadzieścia sześć minut przed zakończeniem treningu ze swojego samochodu wysiadł Nico Hülkenberg, który nie mógł wytrzymać całej sesji bez przerwy na toaletę.

Po symulacji przejazdów kwalifikacyjnych, na ostatnie minuty sesji większość wyjechała na używanej oponie pośredniej, co skutkowało brakiem poprawy osiągów. Jedynym kierowcą, który nie pojawił się na amerykańskim obiekcie, był Russell. Na pięć minut przed końcem treningu, w piątym zakręcie pojawiła się żółta flaga, a jej sprawcą był Sargeant, który obrócił swojego Williamsa.

Po tym jak na czele znaleźli się obaj kierowcy Ferrari oraz Fernando Alonso za nimi, na czwartym miejscu ukończył trening Sergio Pérez. Piąty był Valtteri Bottas, szósty Max Verstappen, siódmy był Nico Hülkenberg, ósmy Lance Stroll, dziewiąty Lewis Hamilton, a czołową dziesiątkę zamknął Alexander Albon.