Możliwe, że już od 2016 roku Daniił Kvyat nie będzie jedynym Rosjaninem wśród obecnych kierowców Formuły 1. Takie informacje dotarły od rosyjskiego ministra sportu - Vitalya Mutko oraz Oksany Kossatchenko.
Pole manewru, jeśli chodzi o obsadzenie miejsc w kokpitach na 2016 rok, jest już niewielkie. Większość zespołów podała składy kierowców na nadchodzący sezon. Pod największym znakiem zapytania nadal stoją fotele w teamie Manor, o które walczą lub do których są przymierzani Roberto Merhi, Will Stevens, Alexander Rossi oraz Pascal Wehrlein. Jak się okazuje, to nie koniec nazwisk, które mogą pojawić się od 2016 roku wśród etatowych kierowców. Najnowsze informacje donoszą o kolejnym Rosjaninie, który ma zasilić stawkę już od najbliższego sezonu.
Takie doniesienie przekazała Oksana Kossatchenko – była manager Vitalya Petrova. „Kolejny rosyjski kierowca podpisał kontrakt z zespołem Formuły 1”
- poinformowała. „Chodzi o długoterminową umowę, ponieważ zawodnik jest jeszcze bardzo młody. Mam nadzieję, że Daniił Kvyat będzie wkrótce w dobrym towarzystwie” – dodała Kossatchenko, która nie chciała jednak zdradzić nazwiska zawodnika, który miałby dołączyć do stawki.
Równie pewnie w tej kwestii wypowiada się minister sportu Rosji: „Pracujemy nad tym, aby do kierowców Formuły 1 dołączył drugi rosyjski zawodnik”. Vitaly Mutko również nie był chętny do poinformowania o nazwisku młodego Rosjanina, który już za kilka miesięcy miałby wystartować w wyścigu.
Trudno jest spekulować, o kogo może chodzi. Jednym z rosyjskich kandydatów do etatowego fotela kierowcy może być Sergej Sirotkin, który związany był z ekipą Sauber w 2014 roku, więc Formuła 1 nie jest mu całkiem obca. Jednakże wypowiedź Kossatchenko sugeruje młodszego zawodnika, który zapewne otrzyma fotel kierowcy testowego lub rozwojowego, aby w takiej roli zacząć swoją przygodę z Królową Motorsportu.
Żródło: speedweek.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
