Hamilton: Wszyscy byle nie Rosberg

Lewis Hamilton przyznał, że mimo bycia członkiem zespołu Mercedesa wolałby aby tytuł trafił do kogoś innego, aniżeli Nico Rosberga.

W ostatnim odcinku talk show o nazwie Graham Norton Show Lewis Hamilton określił swoją zwycięską walkę z Nico Rosbergiem o tytuł w poprzednim sezonie jako "najbardziej intensywną" w karierze. Brytyjczyk wyznał również, że dość toksyczna relacja, która pojawiła się między oboma zawodnikami ekipy z Brackley rok temu uległa już poprawie, jednakże nadal wolałby widzieć na czele klasyfikacji generalnej pod koniec sezonu innego zawodnika, niż Rosberg.

"To trudne” – powiedział Hamilton. "Jesteś częścią zespołu, gdzie zadaniem dla obu kierowców jest zdobywanie jak największej ilości punktów, które zaprowadzą zespół do mistrzostwa wśród konstruktorów. Indywidualnie również chcemy zdobyć tytuł i pokonać się nawzajem. Teoretycznie powieniem powiedzieć, że gdy sam nie wygrywam, chciałbym aby zwycięstwo odniósł mój zespołowy kolega, ale w praktyce tak nie jest”.

Po tym, jak Nico Rosberg wpadł na metę wyścigu o Grand Prix Austrii przed Hamiltonem, przewaga Brytyjczyka w mistrzostwach świata nad drugim kierowcą Mercedesa zmniejszyła się zaledwie do 10. punktów. Dwa dni później Hamilton zrezygnował z udziału w oficjalnych testach odbywających się na torze Red Bull Ring, dając tym samym możliwość przejechania dodatkowych kilometrów Nico Rosbergowi. Obecny vice-mistrz świata wykorzystał tę okazję, przyjeżdżając 100 okrążeń na austriackim obiekcie i wykręcając najlepszy czas spośród wszystkich 17. zawodnikach, którzy wzięli udział w testach.

Derek Warwick, obecny prezydent Klubu Brytyjskich Kierowców Wyścigowych określił zachowanie Lewisa dotyczące opuszczenia testów w Austrii jako "dziwaczne", tym bardziej, że Hamilton nie wziął udziału w poprzednich testach, które miały miejsce na torze w Hiszpanii, miesiąc temu. Po wyścigu w Austrii Rosberg może pochwalić się w tym sezonie trzema zwycięstwami, przy czterech Hamiltona, jednak przynaje również, że tryumf w Monako był dla niego skutkiem błędu zespołu.

Lewis Hamilton wydaje się nie przejmować całą sytuajcą i woli dzielić się ze swoimi fanami sprawami z życia prywatnego. Ostatnio na fanpageu kierowcy mogliśmy znaleźć m.in. zdjęcia z imprezy w Monako z Pharellem Williamsem, czy z jednego z najsławniejszych festiwali muzycznych w Glastonbury, gdzie Lewis spotykał się również z innymi gwiazdami - m.in. z Kanye Westem.

"Hamilton był wolniejszy od Rosberga przez cały weekend w Austrii i na dodatek miał słaby start, więc na jego miejscu sprawdziłbym czy sprzęgło działa bez zarzutów jeszcze przed Grand Prix Wielkiej Brytanii” – powiedział Derek Warwick telewizji Sky. "Uważam to za dziwaczne, że po prostu mówi "nie" i wyjeżdża do Monako, aby z kimś się spotkać, ktokolwiek to jest. Jeśli jesteś kierowcą wyścigowym, dążysz do tego, aby spędzać w samochodzie najwięcej czasu jak tylko się da, albo nawet nie dać tej możliwości innym”.

Źródło: Crash.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze