Były dyrektor techniczny Mercedesa, Bob Bell, został zatrudniony przez zespół Manor jako doradca ds. technicznych. Manor, zgodnie z zapowiedziami, rozszerza obecnie swój pion techniczny, a w drugiej połowie sezonu ma zostać zaprezentowana nowa konstrukcja.
Bell pełnił wcześniej rolę dyrektora technicznego oraz był szefem zespołu Renault. Opuścił on Mercedesa w ubiegłym roku i od tamtego czasu pracował doradczo dla Renault. Oprócz niego, zespół zatrudnił także Lucę Furbatto z Toro Rosso, który będzie szefem projektu oraz Gianlucę Pisanello, który stanie się kierownikiem działu technicznego.
Szef zespołu Manor, John Booth powiedział: „Jesteśmy bardzo zadowoleni z faktu przyjęcia do zespołu Boba, Lucę oraz Gianlucę. Początek sezonu był dla nas dramatyczny, ale też satysfakcjonujący. Dopiero teraz będziemy w stanie wejść w rytm, co pozwala nam optymistycznie patrzeć w przyszłość”
.
„Naszym celem w tym sezonie jest odbudować fundamenty zespołu i rozwijać nasze możliwości. Jak zawsze w Formule 1, możemy polegać na doświadczeniu, uporze i umiejętnościach naszych kolegów, więc jesteśmy zadowoleni mogąc powitać nowych członków w ekipie”
.
„Każdy z nich wnosi ogromną ilość doświadczenia, dodając kolejne wymiary do naszych możliwości technicznych i inżynierskich. Podczas, gdy będziemy starali się optymalizować naszą wydajność do końca sezonu 2015, zwrócimy jednocześnie uwagę na kolejny rozdział w naszej historii, począwszy od następnego sezonu”
– dodał Booth.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.