Iran ogłosił, że planuje "stać się najpiękniejszym miejscem do rozgrywania wyścigów Formuły 1 na świecie" wraz z utworzeniem obiektu spełniającego wszelkie wymagania FIA na wyspie Keszm.
Coraz więcej wyścigów Formuły 1 może być rozgrywanych na Bliskim Wschodzie. Obecnie F1 gości w Abu Zabi oraz Bahrajnie, a w przyszłym roku Grand Prix Europy najprawdopodobniej zostanie rozegrane w Azerbejdżanie. Sporo w ostatnim czasie mówiło się także o Katarze. Okazuje się, że Iran może być kolejnym kandydatem do organizacji kolejnego wyścigu na Bliskim Wschodzie.
Wiceprezydent Iranu oraz szef Organizacji Dziedzictwa Kulturowego, Rękodzieła oraz Turystyki, Masoud Soltanifar, powiedział agencji informacyjnej IRNA, że w kraju sport ma "wielką przyszłość".
„W Iranie znajduje się wielu młodych ludzi, którzy wykazują tendencję do jazdy. Formuła 1 ma wielką przyszłość w tym kraju”
– powiedział.
Wyspę Keszm, znajdującą się na południowo-wschodnim wybrzeżu kraju, dzieli zaledwie 50 km od Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które są gospodarzem wyścigu o Grand Prix Abu Zabi.
Bahrajn ma jednak największy głos w tym regionie - może zablokować organizację nowych wyścigów na Bliskim Wschodzie, tak jak to zrobił w przypadku Kataru, który ogłosił możliwość zorganizowania ulicznej rundy Mistrzostw Świata w stolicy tego kraju, Ad-Dauha. Wszystko wskazuje więc na to, że są małe szanse na organizację przez Iran Grand Prix Formuły 1.
Źródło: grandprixtimes.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
