Arrivabene zastąpił Mattiacciego w Ferrari

Osiem miesięcy po objęciu posady szefa zespołu Ferrari Marco Mattiacci zdecydował się odejść. Jego następcą  będzie Maurizio Arrivabene.

Marco Mattiacci dołączył do zespołu Ferrari po niezwykle rozczarowującym początku sezonu dla tej ekipy. Włoch zajął stanowisko Stefano Domenicalego, a wcześniej zajmował się rynkiem północnoamerykańskim w Ferrari. Stąd też niejednokrotnie w środowisku Formuły 1 padały komentarze dotyczące jego praktycznie zerowej wiedzy o tym sporcie Mattiacciego.

Włoch pomimo niewielkiej styczności z F1 zrobił niemałe zamieszanie wewnątrz Ferrari. Mówiło się o tym, że Mattiacci nie przepadał zbytnio za Fernando Alonso, który jest powszechnie szanowanym kierowcą i uznawanym za jednego z najlepszych w historii. Podobnież podczas jednej z rozmów dotyczących przedłużenia umowy na przyszły rok dwukrotny mistrz świata Formuły 1 tak się zdenerwował na Marco, że obraził go niecenzuralnym słowem.

Z drugiej strony Marco Mattiacci stoi za ściągnięciem do Ferrari czterokrotnego mistrza świata Formuły 1, który cieszy się mniejszym szacunkiem niż Alonso – Sebastiana Vattela. Jednak najważniejszy jest fakt, że razem z Niemcem do stajni z Maranello zdecydowało się przejść kilkudziesięciu inżynierów z Red Bulla. Taki transfer może pomóc w powrocie Ferrari na szczyt.

Tak więc nowym szefem Ferrari będzie Maurizio Arivabene. Włoch dotychczas zajmował się branżą tytoniową i to on stoi za długoletnim sponsoringiem stajni z Maranello przez firmę Phillip Morris.

„Zdecydowaliśmy się na zatrudnienie Maurizio Arrivabene, ponieważ w obecnie potrzebujemy osoby rozumiejącej nie tylko Ferrari, ale także mechanizmy rządzące Formułą 1” – powiedział Sergio Marchionne – prezes Ferrari (następca Luki di Montezemolo). „Marco ma sporą wiedzę, ponieważ przez lata był bardzo blisko Scuderii, jako członek komisji Formuły 1. Ciągle był on źródłem wielu pomysłów mających na celu rewitalizację Formuły 1. Chcielibyśmy również podziękować Marco Mattiacciemu za jego pracę w Ferrari w ciągu ostatnich piętnastu lat i chcielibyśmy życzyć mu wszystkiego dobrego w przyszłości”.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze