Ekipa z Milton Keynes zdecydowała, że Sebastian Vettel otrzyma nowe podwozie, które zawodnik będzie miał do dyspozycji już podczas Grand Prix Włoch.
Dla czterokrotnego mistrza świata, będzie to już druga wymiana podwozia. Od początku sezonu Niemiec nie radzi sobie z nowym samochodem i ewidentnie odstaje od swojego partnera, Daniela Ricciardo, który w tym sezonie kilka razy stanął na podium a także wygrał GP Belgii.
Jak stwierdzili członkowie ekipy, sytuacja jaka miała miejsce w kwalifikacjach oraz w wyścigu jest dla nich trochę niezrozumiała, ponieważ podczas kwalifikacji Niemiec prezentował wyśmienitą formę, jednak w wyścigu tempo zdecydowanie spadło. Zespół ma nadzieję, iż wymieniając ponownie podwozie, w końcu uda się dojść do źródła oraz sedna wszystkich problemów, które dotykają obrońcę tytułu.
„Wiele rzeczy poszło nie tak w ten weekend. Awaria świec w piątek „skradła” nam wiele cennego czasu. Musimy sprawdzić czy wszystko jest dobrze i czy nic nie zostało złamane, ponieważ to co widzieliśmy [na Spa] było czymś nietypowym”
– stwierdził Christian Horner.
Mimo iż badanie i sprawdzanie samochodu nadal trwa, zespół postanowił podjąć ryzyko i wymienić element, który prawdopodobnie był przyczyną słabego tempa podczas wyścigu na torze Spa. Oprócz zmian w samochodzie zawodnika, w przyszłym roku nastąpi również zmiana na stanowisku inżyniera wyścigowego Niemca. Od przyszłego sezonu miejsce Guillauma Rocquelina – znanego jako „Rocky” - zajmie Gianpiero Lambiase, który wcześniej był związany z zespołem Force India. Rocky będzie natomiast głównym inżynierem wyścigowym i będzie miał pod swoimi skrzydłami nie tylko Vettela ale również Ricciardo.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
