Zakaz chodzenia po pit lane (akt.)

Po wypadku, który miał miejsce podczas GP Niemiec rozgrywanego w poprzednim tygodniu FIA postanowiła wprowadzić nowy przepis. Mówi on, że przedstawiciele mediów nie mogą chodzić po alei serwisowej.

Podczas niedzielnego wyścigu na torze Nürburgring nieomylni wydawałoby się mechanicy zespołu Red Bull Racing nie dokręcili lewej tylnej opony w samochodzie Marka Webbera. Niestety nim Australijczyk się zorientował koło odpadło i uderzyło kamerzystę Paula Allena. Złamał on żebra, obojczyk i nabawił się również wstrząsu mózgu. W Formule 1 jedna opona waży 12 kilogramów.

Przez tą sytuację FIA podjęła zdecydowane i szybkie kroki w celu zapobiegnięcia powtórce takiego wydarzenia. Od GP Węgier przedstawiciele mediów będą mogli jedynie znajdować się na ścianie serwisowej, w tym również kamerzyści FOM. Tak, więc automatycznie transmisje telewizyjne ulegną zmianie.

Prawdopodobnie ograniczenia prędkości w alei serwisowej planowane na sezon 2014 zostaną wprowadzone w życie już w tym roku. FIA już wysłała prośbę o wykonanie takich zmian, które nakazują kierowcom pokonywanie pasa serwisowego w prędkości 80 km/h, a na torach w Australii, Monako i Singapurze pozostać przy 60 km/h. Ten limit może być jeszcze bardziej ograniczony, jeżeli tylko delegat techniczny wyrazi na to zgodę.

Dodatkowo zespół Red Bull Racing musi wysłać list do FIA, w którym zawarte zostaną przyczyny niedokręcenia opony podczas tego feralnego pit stopu. Zostanie on później rozesłany zespołom w celu wyeliminowania powtórki takiego zdarzenia w przyszłości.

Źródło: autosport.com

AKTUALIZACJA:

FOM po wtorkowej informacji FIA postanowiło wprowadzić swoje zmiany, co do zachowania mediów w alei serwisowej. Przez to od GP Węgier transmisje telewizyjne ulegną jeszcze większym zmianom. Otóż nowy przepis posiadacza praw komercyjnych Formuły 1 zawiera absolutny zakaz znajdowania się w alei serwisowej i w tym również na ścianie serwisowej przez przedstawicieli mediów w trakcie trwania jakiejkolwiek sesji Formuły 1.