Zespół RB porozmawia z FIA o niesportowym Magnussenie

Dyrektor wyścigowy Visa Cash App RB Alan Permane chce porozmawiać z Międzynarodową Federacją Samochodową o niesportowej strategii Duńczyka po wyprzedzeniu Yukiego Tsunody w trakcie Grand Prix Arabii Saudyjskiej.

Zła passa kierowcy Haasa rozpoczęła się od dwunastego okrążenia, kiedy to nie pozostawił zbyt wiele miejsca Alexowi Albonowi w czwartym zakręcie, co zaowocowało uszkodzeniami w obu bolidach, jednak nie na tyle groźnymi, aby wyeliminowało to kogokolwiek z rywalizacji. Za to przewinienie Magnussen otrzymał dziesięć sekund kary, co w konsekwencji oznaczało dla niego już jedynie jazdę drużynową pod jak najlepszy wynik Nico Hülkenberga.

Pierwsza w ten wieczór sankcja ze strony sędziów sprawiła, iż kierowca amerykańskiego zespołu nie miał za wiele do stracenia, co wykorzystał śmiałym wyprzedzeniem Yukiego Tsunody. Nie skończyło się to dobrze: 31-latek otrzymał kolejne dziesięć sekund kary, ponieważ jak możemy przeczytać w uzasadnieniu, manewr zakończył się poza torem. Jeszcze rok temu Magnussen otrzymałby jedynie pięć sekund za analogiczną sytuację, jednakże od sezonu 2024 weszły w życie nowe przepisy, które zaostrzają karę za to przewinienie.

„W tamtym momencie wyścigu walczyliśmy, o ile dobrze pamiętam, o dziesiąte miejsce w wyścigu. Oczywiście powinniśmy byli oddać mu miejsce i spróbować go (ponownie) wyprzedzić. Wierzę, że z naszym tempem mogliśmy to zrobić” – wyjaśnił Ayao Komatsu, obecny szef Haasa.

To, co stało się później, idealnie skomentował Alan Permane, dyrektor techniczny Visa Cash App RB: „Wystartowaliśmy na średniej oponie, a kiedy pojawił się samochód bezpieczeństwa, zjechaliśmy na twardą mieszankę. To, co stało się później, było trochę trudne do zniesienia. Magnussen zjechał z toru, celowo ustawiając się przed Yukim, a następnie spowolnił go nawet o dwie sekundy na okrążeniu, co stworzyło lukę i pozwoliło Hülkenbergowi, który jeszcze nie zjechał po (świeże opony), wyjechać przed wszystkimi samochodami z tyłu”.

„To nie wydaje mi się poprawne i jest definicją niesportowego zachowania. Jestem pewien, że my i inne zespoły porozmawiamy o tym z FIA podczas przyszłych wyścigów” – zapewnił Permane.

Za takie przytrzymywanie za sobą aż siedmiu kierowców Kevin otrzymał od swojego szefa przydomek „najszerszego bolidu Haasa, jaki widział od dłuższego czasu”, co nie znaczy, że Duńczyk był zawsze murem nie do przejścia. Tsunoda co prawda przez jedno okrążeniu znajdował się przed Magnussenem, jednak na 29. kółku zawodnik stajni z Kannapolis rozprawił się z 23-latkiem w równie brutalny sposób co ostatnio. Dzięki staraniom kolegi z zespołu Nico Hülkenberg dojechał do mety na dziesiątym miejscu, zapewniając niezwykle ważny punkt do klasyfikacji konstruktorów.

„(Jego zachowanie) było niebezpieczne, prawie rozbiłem się w drugim zakręcie. Nie powiedziałbym, że to było fair, ale muszę zrozumieć jego walkę. Nie mogę wyprzedzić i rozbić samochodu” – przyznał Tsunoda. „Pozycja, w której walczymy, zawsze jest dość wymagająca, ale jednocześnie sprawia, że aby stać się lepszym kierowcą, (po prostu) muszę go wyprzedzić”.

Źródło: motorsport.com, motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze