Ferrari zmienia barwy na Grand Prix Las Vegas

Scuderia Ferrari zmodyfikuje swoje malowanie na nadchodzące Grand Prix Las Vegas Formuły 1. Zespół nawiązuje do czasów pierwszej złotej ery w Ameryce.

Choć Grand Prix Las Vegas jako trzeci wyścig mistrzostw świata w Stanach Zjednoczonych może wydawać się nowością, wcale tak nie jest. W 1982 roku F1 ścigała się w Long Beach, Detroit i w Las Vegas, choć wtedy wyścig nosił inną nazwę, pochodzącą od jednego z najbardziej znanych hoteli w mieście, na parkingu którego wytyczono tor.

41 lat później historia się powtarza, choć inauguracyjna edycja Grand Prix Las Vegas ma mieć zdecydowanie większy rozmach i przynieść gospodarce miasta ponad miliard dolarów obrotu.

Ferrari chce przy tej okazji wspomnieć lata 1976-1984, nazywane pierwszą złotą erą F1 w Ameryce. W tym czasie zorganizowano 19 rund mistrzostw świata w Stanach Zjednoczonych i dziewięć w Kanadzie.

Kierowcy Ferrari odnosili niemałe sukcesy na amerykańskiej ziemi. Niki Lauda i Carlos Reutemann wygrywali na Watkins Glen, a Clay Regazzoni triumfował w Long Beach. Gilles Villeneuve z kolei wygrał obie rundy w USA w 1979 roku.

Ich samochody były czerwone z białymi akcentami, co Scuderia postanowiła odtworzyć i przygotować okolicznościowe malowanie wykorzystujące właśnie te dwa kolory. Zespół przygotował także zmienione kombinezony kierowców oraz kolekcję ubrań.

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Ferrari

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze