Dla dwóch kierowców nadchodzące Grand Prix Stanów Zjednoczonych będzie ich setnym startem w Formule 1. Dodatkowo, inny zawodnik świętuje jubileusz współpracy ze swoim obecnym zespołem.
Lando Norris oraz George Russell zadebiutowali podczas Grand Prix Australii 2019 i niecałe cztery lata później mają na koncie 99 wyścigów. Z okazji swojego jubileuszu, Brytyjczyk przygotował okolicznościowy kask.
100 races, 100 stickers. Here’s to the next 100 🎂 pic.twitter.com/PMizEO0IzY
— Lando Norris (@LandoNorris) October 19, 2023
Kask Norrisa jest neonowo-żółty i znajduje się na nim 100 naklejek, które nawiązują do poszczególnych wyścigów, w których kierowca McLarena startował. Ekipa przygotowała również okolicznością kolekcję ubrań, nawiązującą do kasku Brytyjczyka.
Norris przez całą swoją karierę reprezentuje tylko jeden zespół, zatem będzie to jego setny start w barwach McLarena. Charles Leclerc tymczasem weźmie udział w swoim setnym wyścigu dla Ferrari, do którego dołączył rok po swoim debiucie.
I forgot this was my 100th GP weekend with @scuderiaferrari, so this special helmet design doesn’t make sense but it’s beautiful 🥰 Look at that greeeeeeen pic.twitter.com/AcW7zraSgT
— Charles Leclerc (@Charles_Leclerc) October 19, 2023
Kask kierowcy Ferrari jest w całości zielony i jak przyznał, jest to nawiązanie do jednej z piosenek włoskiego piosenkarza Gianniego Morandi: „Ostatnio śpiewałem sobie piosenkę Gianniego Morandi, która mówi o zielonych polach, na których rodzi się nadzieja, więc to jest powód dla które użyłem zielonego kasku tutaj. Nie miałem pojęcia, że mam na swoim koncie 100 wyścigów z Ferrari”
.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.