Powrót Daniela Ricciardo do ścigania w Formule 1 został potwierdzony. Australijczyk w Austin weźmie udział w swoim pierwszym wyścigu od czasu lipcowego Grand Prix Belgii.
Kierowca AlphaTauri, który dołączył do rywalizacji od Grand Prix Węgier, zajmując miejsce Nycka de Vriesa, złamał nadgarstek podczas treningu na torze Zandvoort. W zastępstwie Ricciardo przez pięć wyścigów startował Liam Lawson, którego najlepszym wynikiem było dziewiąte miejsce w Singapurze.
Niecałe dwa miesiące po swoim wypadku, Ricciardo powróci w końcu za kierownicę AlphaTauri AT04, w swoim zaledwie trzecim tegorocznym starcie.
„Dobrze jest wrócić!”
– powiedział Ricciardo. „Moja ręka ma się znacznie lepiej, a symulator okazał się bardzo pomocny w ocenie jej stanu. Byłem w nim tydzień przed Katarem, ale nie czułem, że mogłem w pełni wykorzystać jej potencjał, więc spędziłem resztę tygodnia w Wielkiej Brytanii, trenując więcej w symulatorze i doszedłem do momentu, w którym czułem się gotowy do jazdy. Moje ogólne przygotowanie fizyczne jest w porządku, bo nadal trenowałem, na ile byłem w stanie, choć oczywiście przez pewien czas nie mogłem wiele zrobić z lewą ręką czy ramieniem”.
Ricciardo jest partnerem zespołowym Yukiego Tsunody. Obaj kierowcy AlphaTauri są już pewni miejsca w zespole na kolejny sezon.
Źródło: scuderia.alphatauri.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
