Aston Martin poinformował, że Lance Stroll nie wystartuje w dzisiejszym wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Singapuru z powodu zdrowotnych skutków wypadku, do którego doszło w sobotnich kwalifikacjach.
Pod koniec Q1 Stroll stracił panowanie nad swoim Astonem Martinem AMR23 w dwóch ostatnich zakrętach i z impetem uderzył w barierę. Odbił się od niej i wrócił na prostą startową, jednak na szczęście wszyscy kierowcy będący w pobliżu byli w stanie ominąć Kanadyjczyka.
Wyświetl ten post na Instagramie
W niedzielny poranek Aston Martin – po przedyskutowaniu sprawy z kierowcą i szefostwem – poinformował, że Stroll nie przystąpi do niedzielnego GP Singapuru na torze Marina Bay. Zawodnik miał wystartować z ostatniego, 20. pola, a niewykluczone, że z powodu konieczności dodatkowej wymiany komponentów w jego samochodzie, konieczny byłoby rozpoczęcie z alei serwisowej. Teraz Kanadyjczyk ma tydzień na odpoczynek, aby przygotować się na nadchodzące Grand Prix Japonii na torze Suzuka.
„Cały zespół odetchnął z ulgą, gdy Lance był w stanie wyjść z samochodu po wczorajszym wypadku — niemniej jednak nadal odczuwa skutki tak dużego uderzenia” —
powiedział Mike Krack, szef zespołu Aston Martin. „Naszym priorytetem teraz jest, aby wrócił do pełni sił w jak najkrótszym czasie. Razem zdecydowaliśmy, że nie wystartuje dzisiejszego wieczoru w wyścigu i zamiast tego skupi się w pełni na powrocie do kokpitu na Grand Prix Japonii w przyszły weekend”
.
To oznacza, że jedynym reprezentantem Astona Martina w wyścigu będzie Fernando Alonso, który w kwalifikacjach wywalczył siódme pole startowe.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Astona Martina
Wesprzyj nas na Patronite.