Dyrektor wyścigowy FIA Charlie Whiting potwierdził dodanie trzeciej strefy DRS na torze Silverstone, na którym w najbliższą niedzielę zostanie rozegrany wyścig o Grand Prix Wielkiej Brytanii.
Brytyjski obiekt jest czwartym w tym sezonie, na którym FIA zdecydowała się wprowadzić trzecią strefę, gdzie możliwa jest redukcja oporu tylnego skrzydła. Znajdować się będzie na prostej startowej, jednak ma być ona charakterystyczna.
„[Będzie] dodatkowa strefa DRS znajdująca się między ostatnim a pierwszym zakrętem. Nie jest ona duża, ale interesujące jest to, że [kierowcy] mogą wykorzystać ją jeszcze wzdłuż pierwszego zakrętu, jeśli tylko tego chcą. Jest to spowodowane tym, że gdy aktywacja nastąpi na wyjściu z ostatniego zakrętu, skrzydło zamyka się tylko podczas odpuszczenia lub hamowania. Jest więc szansa na przejazd przez tą sekcję z otwartym DRS-em przez zakręty 1 oraz 2”
– powiedział Whiting.
Nowa strefa DRS dołączy do już istniejących, które umiejscowione się na wyjściu z Aintree (zakręt 5) oraz Chapel (zakręt 14).
Whiting ponadto stwierdził, że jest zadowolony z efektów wprowadzenia trzeciej strefy aktywacji w Austrii na Red Bull Ringu.
„Myślę, że to trochę pomogło, zwłaszcza w Formule 2. Uważam, że dało to lepsze okazje na wyprzedzanie. Często widzieliśmy, że samochody zbliżają się do siebie w trzecim zakręcie, a manewry następowały w czwórce”
.
Źródło: racefans.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
