W pałacu prezydenckim w Ankarze odbyło się dzisiaj spotkanie pomiędzy szefem Formuły 1 Chasem Careyem, a prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoğanem, które może stanowić pierwszy krok na drodze ku przywrócenia Grand Prix w tym kraju.
W rozmowie uczestniczyli również operator toru Vural Ak, szef głównego stowarzyszenia sportu motorowego w kraju Serkan Yazici, minister młodzieży i sportu Akif Cagatay Kilic oraz zastępcza sekretarza generalnego Ibrahim Kalin.
Po spotkaniu, Ak w rozmowie z dziennikarzami wyjawił, że choć nie podpisano żadnej umowy, wszyscy są zgodni co do obranego kierunku: „Mieliśmy spotkanie w Ankarze z Prezydentem i Chasem Careyem z Liberty Media, którego wcześniej osobiście zaprosiłem do kraju”
.
„Jedyne co mogę powiedzieć w tej chwili, to że spotkanie przebiegło bardzo dobrze i zgadzamy się w zasadniczych kwestiach. Nie podpisano jednak jeszcze żadnego kontraktu”
.
Grand Prix Turcji na torze Istanbul Park pojawiło się w kalendarzu Formuły 1 w 2005 roku. Aż trzy z siedmiu wyścigów padły tam łupem Felipe Massy, który jest jedynym wielokrotnym zwycięzcą na tym obiekcie.
Ostatnie Grand Prix Turcji odbyło się w 2011 roku, po czym rząd kraju odmówił dalszego wsparcia wydarzenia, z uwagi na wysokie koszty. Ak, posiadający 11-letnią umowę wynajmu toru, próbował przywrócić wyścig w 2013 roku, lecz nie doszedł do porozumienia z uprzednim szefem F1 Berniem Ecclestonem.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.