Hamilton również z cofnięciem o 60 pól na starcie GP Belgii

Lewis Hamilton ostatecznie otrzyma karę cofnięcia o 60 pozycji na starcie dzisiejszego wyścigu o Grand Prix Belgii po wymianie jednostek napędowych i złamania pieczęci w skrzyni biegów. Identyczną karę posiada również Fernando Alonso, obok którego Brytyjczyk ustawi się w ostatniej linii.

Mercedes zdecydował się podczas Grand Prix Belgii otworzyć sobie dostęp do wielu podzespołów jednostek napędowych dla Lewisa Hamiltona, który korzystał już wcześniej z piątej i ostatniej turbosprężarki i ostatniego MGU-H, przyjmując na siebie gigantyczną karę sprowadzającą się do startu co najwyżej z końca stawki.

Do tego momentu Brytyjczyk otrzymał łącznie karę 55 miejsc cofnięcia na polach startowych do dzisiejszego wyścigu, jednak Mercedes postanowił przed wyścigiem złamać pieczęć w skrzyni biegów, by sprawdzić jej stan techniczny, co oczywiście jest zabronione w regulaminie. Początkowo sędziowie stwierdzili, że Hamilton będzie musiał startować z alei serwisowej, jednak wkrótce okazało się, że do konta aktualnego mistrza świata zostanie tylko dopisana kara cofnięcia o kolejne pięć miejsc, co nie ma żadnego wpływu dla kierowcy Mercedesa.

Od pewnego czasu mówiło się o uzyskaniu dostępu do wielu elementów jednostek napędowych przez Mercedesa, by w dalszej części sezonu nie odbywać kar i by zachować maksymalne szanse na obronę przez Brytyjczyka mistrzowskiego tytułu. Dodatkowo tor Spa-Francorchamps umożliwia przeprowadzenie skutecznych manewrów wyprzedzania, więc niewykluczone, że Hamilton będzie w stanie powalczyć nawet o punkty w dzisiejszym wyścigu.

Źródło: Informacja własna

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze