Indianapolis dołączy do Mistrzostw Endurance?

Tor Indianapolis mógłby stać się jedną z aren rywalizacji Mistrzostw Świata Endurance. Ma to związek m.in. z setnym wyścigiem Indianapolis 500 w roku 2016.

Jak podaje magazyn Racer, organizatorzy serii FIA WEC i prezydent Indianapolis Motor Speedway Doug Boles prowadzą rozmowy na temat możliwości pojawienia się toru w kalendarzu FIA WEC. Pierwsze spotkanie miało mieć miejsce już w połowie roku 2014, a kolejne ma się odbyć podczas nadchodzącego Salonu Samochodowego w Detroit – ich powodem ma być natomiast chęć organizacji przez IMS osobnej, prestiżowej imprezy, gromadzącej tam czołowe samochody sportowe.

Choć Boles bierze pod uwagę nie tylko wyścig WEC, to z chęcią widziałby tu właśnie rundę Mistrzostw Świata Endurance – najlepiej połączoną w jeden weekend z rundą serii USCC, tak, jak to obecnie odbywa się na torze Austin w Teksasie. Na pierwszym miejscu, szef IMS stawia jednak status wydarzenia – chce on zorganizować osobną imprezę, a nie dodać element do weekendów znanych już szerii:

„Bylibyśmy zachwyceni powrotem samochodów sportowych na Speedway. Musiałby to być osobny wyścig, po debiucie serii Grand-Am w latach 2012-2013 i jej tegorocznym przekształceniu w serię IMSA, wszystko jako element weekendu NASCAR. Nie było to dla nich fair, że przyjeżdżały i trwały półtora dnia, z wyścigiem w piątek. Naprawdę chcemy tu zobaczyć samochody sportowe walczące same przez cały weekend na Indianapolis”.

Dla Bolesa, organizacja imprezy byłaby ważna z jeszcze jednego powodu – właśnie w tym roku odbywa się setny wyścig Indianapolis 500, obok 24h Le Mans jedno z najstarszych i najbardziej honorowanych wydarzeń w historii wyścigów samochodowych. Wyścig czołowych prototypów Le Mans byłby tu więc niezwykle prestiżową celebracją owego wydarzenia – m.in. podnosiłby status toru, dołączając go do grona najważniejszych obiektów także w wyścigach Endurance.

Problemem dla Indianapolis może być fakt, że Stany Zjednoczone mają już swój wyścig w kalendarzu Mistrzostw Świata Endurance – a co więcej, do tego grona chcą dołączyć również imprezy w Kanadzie i Meksyku. Z drugiej strony, przy Indianapolis, swoją siedzibę mają m.in. fabryczna ekipa Nissana LMP1 oraz sprawujący pieczę nad powrotem Forda w roku 2016 Chip Ganassi Racing – tak więc możliwe, że i te zespoły poprą organizację wyścigu właśnie w Indianapolis.

Źródło: racer.com