Kobayashi: Zwycięstwo tutaj jest fenomenalne

Toyota Gazoo Racing pozostała niepokonana tylko przez jedną rundę Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA WEC. Po porażce w Katarze, aktualny mistrzowie świata powrócili na najwyższy stopień podium na torze Imola.

„To był bardzo trudny wyścig, a zwycięstwo tutaj jest absolutnie fenomenalne” – powiedział szef zespołu japońskiego producenta i kierowca zwycięskiej załogi #7 Kamui Kobayashi. „Nasz samochód nie był najszybszy w tym tygodniu, ale zespół spisał się świetnie. Mike [Conway] i Nyck [de Vries] wykonali świetną robotę, włączając się do walki o zwycięstwo przed oddaniem mi samochodu”.

Kluczowym momentem niedzielnego wyścigu było nadejście opadów deszczu w czwartej godzinie rywalizacji. O ile lokalny zespół AF Corse popełnił błąd i pozostał na oponach na suchą nawierzchnię, Toyota jako pierwsza wykonała zjazd do boksów po deszczowe opony.

„Od początku, gdy usiadłem za kierownicą, byłem pod dużą presją. Byłem na prowadzeniu, mając gładkie opony w deszczu. Podjęliśmy właściwą decyzję o zmianie opon i zbudowaliśmy przewagę, a następnie utrzymywaliśmy dobre tempo na deszczowych oponach”.

Kobayashi zjechał na swoje ostatnie tankowanie trzy okrążenia wcześniej niż Kevin Estre w Porsche #6, który gonił go w końcówce, zbliżając się w pewnym momencie na mniej niż sekundę.

„Nie byliśmy pewni, co do paliwa, więc zaczęliśmy oszczędzać energię i dałem z siebie wszystko. Było bardzo ciężko. Zespół świetnie się spisał, jeśli chodzi o strategię i dał nam szansę, aby walczyć o zwycięstwo. Dziękuję wszystkim za ich wspaniałą pracę”.

Dzięki wygranej, Kobayashi, Conway i de Vries wysunęli się na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Toyota jest druga wśród producentów.

Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze